Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

poniedziałek, 20 lipca 2015

Halo, tu Brzoza


to moim zdaniem jedyny efekt prewencyjnych działań 
toruńskiej drogówki. 





"W większości mundurowi wystawiali mandaty w wysokości 50 zł. Zwykle upominali nimi tych, którym nie chciało się zejść z roweru na przejściu dla pieszych. Przyłapali 83 takich cyklistów. - To najczęściej łamany przez nich przepis - alarmują policjanci i uczulają: - Jest to bardzo niebezpieczne, bo kierowca jadący samochodem z prędkością 50 km na godz. nie ma szans zatrzymać się przed jednośladem, który nagle wyskoczy z chodnika na pasy."

Ci rowerzyści dostali mandat za to, że rozejrzeli się przed wjechaniem na ulicę. Wydaje się, że policjanci wychodzą z założenia że rowerzyści marzą, aby wtargnąć na jezdnię pod jadący niewątpliwie przepisowo 50km/h samochód.

Wydawało mi się, że te czasy skończyły się wraz z likwidacją milicji i powstaniem policji. Jeśli głównym efektem "akcji edukacyjnej jest karanie za przejazd rowerem po pasach to chyba pora na akcję "normalny policjant".

Słyszałem od znajomego, że wstawiali mandaty za jeżdżenie chodnikiem na Lubickiej - z górki w stronę mostu kolejowego.

"Aż po 300 zł zapłacą dwaj rowerzyści, którzy zignorowali czerwone światło na sygnalizatorze - to najniższa taryfa za to wykroczenie." W Toruniu, mieście rozświetlonym drogowymi sygnalizatorami palącymi się do późna, nie jest to zaskoczeniem. Nie od dziś wiadomo, że toruńscy policjanci lubią czaić się w nocy na przejściu dla pieszych na Grudziądzkiej na wysokości Bażyńskich. Ta sygnalizacja jest wówczas włączona właśnie "w celach edukacyjnych" (50 zł).

Nie ma się czym chwalić. Współczuję policjantom, którzy muszą się angażować bloczkami mandatowymi w takie projekty.



1:19


1 komentarz:

  1. Dopisałem kilka komentarzy do poprzedniego wpisu bo prof. Belka ciekawie rozwija swoje wywody.

    OdpowiedzUsuń