Dlaczego warto poprowadzić linię autobusową w osi ulicy Podgórnej łącząc Bema i Kościuszki? Jak to zrobić? Wydaje mi się, że ta linia by zachwyciła mieszkańców Chełmińskiego Przedmieścia eliminując tranzyt samochodowy uspokajając ruch na wąskich uliczkach, poprawiając bezpieczeństwo. Pasażerowie MZK byliby bardzo zadowoleni.
Jak to zrobić? Najbardziej podoba mi się takie rozwiązanie:
- autobusy jadą Podgórną do Kościuszki, ale samochody mają zakaz wjazdu w Podgórną od ulicy Legionów
- autobusy jadą z Kościuszki do Bema ulicą Lelewela przy Bumarze, ale samochody mają tutaj zakaz wjazdu. Mogą poruszać się tylko w przeciwną stronę, tzn. od Legionów do Bema
Można posunąć się jeszcze dalej w dążeniu do uspokojeniu ruchu. Można podzielić ten jeden pas Podgórnej na odcinki od Legionów do Ogrodowej oraz od Wiązowej do Grudziądzkiej. Auta jadące od Kościuszki byłyby zmuszone do skręcenia w Wiązową w prawo, tak jak na drugim rysunku.
Dlaczego to się sprawdzi? Dlatego że w niczym nie przeszkadza do mieszkańcom dzielnicy ani właścicielom nieruchomości. To rozwiązanie wyprowadza tranzyt z ulicy Podgórnej, główne na Trasę Średnicową. Mieszkańcy to docenią.
Pasażerowie MZK docenia bezpośredni dojazd do Bumaru i skrócenie podróży dzięki szybkiej trasie Bema-Podgórna-Kościuszki z mnóstwem przesiadek.
Przesiadki przydają się zwłaszcza na Chełmińskiej (Wrzosy) Legionów (JAR), Grudziądzka (Polna, Chrobrego).