Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

wtorek, 30 września 2014

Tyszkiewicz kontra Kopacz


Znów stoimy przed wyborem: czy chcemy w polityce łgarstwa
czy może gotowi jesteśmy na odważną dyskusję o Polsce.

Tuskowi wydawało się, że można od tego wyboru uciec. Nie można. Nawet wyjeżdżając do Brukseli.

Rząd Ewy Kopacz to populizm najbardziej prymitywny z możliwych. Pani premier ubiera go w kobiece szaty i retorykę "matki Polki" jednak jest to zwyczajne łgarstwo mające utrzymać przy władzy ludzi, którzy nie chcą i nie umieją dbać o rozwoju kraju bo ich to zwyczajnie przerasta. 



niedziela, 28 września 2014

Opłaca się być w PO radnym


Do listopada wiele razy nam obiecają, że jeśli znów ich
wybierzemy będą dbać aby żyło się nam coraz lepiej.
Na tym dbaniu o nasz interes sami robią świetny interes.


Wykresy przedstawiają średnie miesięczne wynagrodzenie pięciu radnych PO na tle średniego wynagrodzenia w Toruniu w okresie ostatniej kadencji samorządowej i pochodzą z ich oświadczeń majątkowych złożonych za lata 2009-2013.

Nieprzypadkowo wybrałem radnych PO żyjących "na garnuszku" swoich patronów, a więc zatrudnionych w Urzędzie Marszałkowskim lub u posłów i senatorów PO. Wziąłem pod uwagę wynagrodzenie z umów o pracę i umów cywilno-prawnych, nie ująłem diet radnych (co by podniosło prezentowane kwoty o jakiś 1 tys. zł miesięcznie, a więc całkiem sporo).



sobota, 27 września 2014

Wasiak, Ostachowicz i inni


Gdy łamane jest prawo Tomasz Lis twierdzi, że "próbuje się stworzyć problem".

(na tym blogu wyrażam własne opinie, proszę nie łączyć ich
z partiami, komitetami wyborczymi czy stowarzyszeniami; 
a tę wlepkę wykorzystałem bo ją dostałem na maila 
z prośbą o zastosowanie i bardzo mi się spodobała)

Załóżmy, że marszałek Piotr Całbecki umieściłby swojego zaufanego pracownika, Łukasza Walkusza, na stanowisku dyrektorskim w Urzędzie Marszałkowskim zapewniając mu uprzednio bardzo szybką ścieżkę kariery urzędniczej. Czy jest to naruszenie prawa? Raczej nie, choć można by wówczas mieć poważne wątpliwości co do kwalifikacji pana Walkusza, zwłaszcza do nadzorowania rekrutacji urzędników w Urzędzie Marszałkowskim (a tym zdaje się na co dzień pan Walkusz się zajmuje).

Zastanówmy się jednak jakich nagłówków w gazetach moglibyśmy się spodziewać gdyby Zarząd Województwa z marszałkiem Piotrem Całbeckim na czele umieścił tuż przed wyborami samorządowymi pana Łukasza Walkusza w zarządzie Portu Lotniczego w Bydgoszczy, np. na stanowisku wiceprezesa ds. spraw pracowniczych? 

Wątpię czy red. Ryszard Warta z Nowości napisałby, że "próbuje się stworzyć problem Walkusza".

* * *

Skoro już jesteśmy przy radnym Łukaszu Walkuszu to mam duży problem ze zrozumieniem jego oświadczeń majątkowych w części poświęconej zaciągniętym i spłacanym kredytom. 

piątek, 26 września 2014

Toruń Street View


Mam nadzieję, że ktoś mnie uprzedzi w realizacji pomysłu by porównać toruńskie ulice
z ulicami w Europie za pomocą Google Street View, bo zrzucanie fotek
na bloga jest bardzo czasochłonne.


Kiedyś jednak trzeba było udać się w daleką podróż, aby zdobyć materiał umożliwiający porównanie różnic w sposobie projektowania dróg miejskich. Dziś natomiast wystarczy pospacerować ulicami miast europejskich zakładając google, a potem w ten sam sposób odbyć wycieczkę w dobrze znane rejony Torunia.

Ze mych wirtualnych podróży po Europie jeden wniosek staje się coraz bardziej wyraźny: Michał Zaleski nie przejdzie do historii Torunia jako "Wielki Bob Budowniczy Torunia". Legenda Zaleskiego skończy się bowiem tak szybko jak zniknie aparat propagandy który ją buduje. Dokonania prezydentury Zaleskiego ograniczają się w zasadzie do budowy dróg jednak sposób ich projektowania i wykonanie tak daleko odbiegają  od wzorców powszechnie dziś stosowanych w Europie, że historia raczej dokonań Zaleskiego nie oceni tak wysoko, jak wydaje się prezydentowi.

wtorek, 23 września 2014

Komu opłaca się Unia Europejska


Komu opłaca się Unia Europejska? Najbardziej opłaca się politykom.


Kiedy Polska prowadziła negocjacje w sprawie wejścia do Unii Europejskiej byłem wielkim, bezkrytycznym entuzjastą. Nie neguję dziś naszego członkostwa w Unii, ale mocno powątpiewam w pozytywny wpływ instytucji gospodarczych Unii na gospodarki państw członkowskich oraz w korzyści płynące z realizacji unijnej polityki gospodarczej dla Polski.

poniedziałek, 22 września 2014

Wybory 2014: Test kompetencji


Jakich kompetencji oczekujemy od przyszłego prezydenta Torunia?
W jaki sposób ocenić silne i słabe strony kandydatów na ten urząd?
Mam propozycję bardzo prostego i powszechnie stosowanego narzędzia.


Wydaje mi się, że ani Mariusz Orłowski z Telewizji Toruń, ani Andrzej Padniewski z Anty-Toruń nie mają kompetencji-do-oceny-kompetencji kandydatów na urząd prezydenta miasta. Powinniśmy więc zdać się na opinię specjalistów.

Proponuję, aby toruńskie media relacjonujące kampanię wyborczą zaproponowały kandydatom na prezydenta przejście prostych testów kompetencyjnych przygotowanych przez niezależną firmę rekrutacyjną. Tylko w ten sposób można zobiektywizować (wystandaryzować) wyniki testów kompetencyjnych dwóch liczących się kandydatów do tego stołka: Joanny Scheuring Wielgus i Michała Zaleskiego.


sobota, 20 września 2014

PO wykańcza demokrację



Przed chwilą na portalu Gazeta.pl/Torun ukazało się zdjęcie na którym od lewej stoją: Grzegorz Karpiński, Michał Zaleski, Piotr Całbecki i Tomasz Lenz. Zdjęcie zamieszczono pod tytułem: "149 mln zł dla Torunia. Większa dotacja na most."


Nie mogę uwierzyć, że znalazł się tam Grzegorz Karpiński. Nie spodziewałem się tego po nim. Ogromne rozczarowanie.


Zaleski nie ma nic do zaoferowania


Michał Zaleski nie ma Toruniowi już nic do zaoferowania; 
może z wyjątkiem politykierstwa.


Zaleski odmówił wzięcia udziału w pierwszej debacie wyborczej. Podobnie zachowywał się Jarosław Kaczyński w kampanii w 2007 roku. Odnoszę wrażenie, że liderem życia politycznego w Toruniu jest tchórz uciekający przed merytoryczną rozmową o mieście gdy nie jest ona zaaranżowana przez jego sympatyków z lojalnych mediów.

(facebook)

Doświadczony samorządowiec, prezydent od trzech kadencji, wcześniej radny, dwumetrowy dryblas z tubalnym głosem kryje się po kątach, gdy pada propozycja by stanął naprzeciw politycznych amatorów w uczciwej debacie na tak doskonale mu znane tematy.


wtorek, 16 września 2014

Zaleski znów buduje slamsy w Toruniu


Michał Zaleski znów zapowiada: w najbliższych latach na obrzeżach miasta 
etapami powstawać będą kolejne slamsy.


Toruńska Gazeta Wyborcza informuje, że oferty uczestnictwa w wielkim przedsięwzięciu na Glinkach złożyli potentaci na rynku budownictwa. Przy Poznańskiej etapami powstawać będzie wielki kompleks mieszkalny podobny do tego który stwarza tyle problemów przy Olsztyńskiej. Prezydent niczego się chyba nie nauczył.

budynki socjalne na Olsztyńskiej,


Nie zarzucam Zaleskiemu, że nie chciał się nauczyć, bo próbował. Tylko nic to nie dało.

Nowości, 11 marca 2014 r., "Po zbrodni przy ulicy Olsztyńskiej. Oby razem dali radę"
Spokojnie, czysto i bezpiecznie. Czy tak kiedyś będzie na osiedlu przy ulicy Olsztyńskiej? Są ludzie, którzy wierzą, że jest to możliwe, ale potrzeba na to trochę czasu
Policjanci, strażnicy miejscy, kuratorzy sądowi, pracownicy MOPR-u i ZGM-u, przedstawiciel rady okręgu Bielawy i radny Jan Ząbik znów zasiedli do „okrągłego stołu”. 

Innymi słowy: wielka inwestycja Zaleskiego, która zaraz po zakończeniu wymaga rewitalizacji...

poniedziałek, 15 września 2014

Rada Okręgu Chełmińskie Przedmieście


w Radzie Okręgu Chełmińskie Przedmieście. Kolejna ulica w mieście padła jej ofiarą.


ulica Boboli, Toruń 
Swój obecny wizerunek zawdzięcza 
min. troskliwiej uwadze pani Chamarczuk-Mazurek 
z Czasu Gospodarzy


Co na to Platforma Obywatelska? Gdzie obywatelski Gulewski i partycypacyjny Rzymyszkiewicz? Ano szykują się do koalicji z Zaleskim. Chciałbym wiedzieć jak zapatrują się na koalicję z ludźmi, którzy skutecznie zwalczają próby zaangażowania mieszkańców w sprawy dotyczące swojego otoczenia i nie zamierzają się zmienić.

sobota, 13 września 2014

Park dla premiera


padają we właściwym momencie.



Przypominanie politykom w przededniu wyborów o propozycji uhonorowania Tadeusza Mazowieckiego poprzez nazwanie jego imieniem skweru przed siedzibami budynków samorządowych jest ryzykowne. Z określonych powodów wydaje mi się dziś bardzo potrzebne; odnajduję je w wywiadzie z Adamem Michnikiem w którym naczelny Wyborczej opowiada o roli jaką odegrał pierwszy rząd III RP. 

czwartek, 11 września 2014

Już Czas


Mówili, że Michał Zaleski nie ma kontrkandydata.
Mówili, żeby nie startować przeciw Zaleskiemu bo to nie ma sensu.
Mówili, że w Toruniu wszystko jest już jasne.



Tymczasem już na pierwszy rzut oka widać, że pan Michał Zaleski staje przed najtrudniejszym politycznym wyzwaniem w swojej karierze samorządowej. 



Na pierwszy rzut oka widać też, że nasz wybór będzie prosty.

poniedziałek, 8 września 2014

Kosztowny Rasielewski



Czy może pan zdradzić, panie prezydencie, co pan tak długo robi pod prysznicem?


wiceprezydent Torunia, Zbigniew Rasielewski
źródło: torun.pl


To pytanie kieruję do wiceprezydenta Torunia Zbigniewa Rasielewskiego. Zastanawiam się, co zrobił przez ostatni rok w sprawie, która w złym świetle stawia jego kompetencje. Jeśli zechcecie czytać dalej to przy okazji wspólnie przećwiczymy proste wyliczanki ułatwiające zorientowanie się w rachunkach za energię (proszę o uwagi jeśli gdzieś widzicie błąd lub przesadne uproszczenie).

Dedykuję ten wpis wszystkim, którym urzędnicy pana wiceprezydenta mącą w głowach swoimi dziwacznymi tłumaczeniami, a zwłaszcza panu Zbigniewowi Rasielewskiemu, który bardzo chciałby ponownie zostać przynajmniej wiceprezydentem naszego miasta (czego nie życzę lokatorom ZGM oraz członkom wspólnot administrowanych przez wiceprezydenta z których o ile mi wiadomo całkiem sporo zmieniło w ostatnim czasie administrację na tańszą i bardziej kompetentną).

* * *

Koszt zimnej wody w Toruniu wynosi ok 8.1 zł/m3 (dostarczenie i odbiór)


wtorek, 2 września 2014

PiS challenge



Żałuję, że przeczytałem list otwarty prof. Grzegorza Górskiego.


Żałuję, bo odczuwam wyjątkową niechęć wobec tego polityka. Powinienem więc unikać z nim konfrontacji tak jak unika się ludzi do których nosi się uprzedzenia gdy ich źródłem nie jest ani ideologia, ani religia, ani światopogląd, ani stosunek do konkretnej sytuacji czy wydarzenia. Takim człowiekiem jest dla mnie pan prof. Górski: cieszę się ilekroć wyobrażam sobie jak mówi, że polemika ze mną byłaby poniżej jego poziomu.

Nie wiem na ile moje poglądy są liberalne, lewicowe a na ile prawicowe i konserwatywne; być może jestem niezaradnym życiowo bigotem, który nie mogąc znieść osobistych rozczarowań szeroko komentuje himalaje hipokryzji i absurdu na które wdrapują się toruńscy politycy, a może po prostu zapomniałem jak fajnie może wyglądać życie bez stukania w klawiaturę którego echa nieprzyjemnie dopadają w najmniej odpowiednich momentach. Nie potrafię jednak wyobrazić sobie ideologii czy światopoglądu które w spokoju uznałbym za własne gdyby miał o nich mówić prof. Górski. Chodzi o język jakim profesor się wysławia.