Most na Waryńskiego
sobota, 10 listopada 2018
Kult Piłsudskiego
Z okazji stulecia niepodległości chciałbym ponownie przypomnieć postać gen. Tadeusza Rozwadowskiego. Warto się nad jej biografią pochylić i oddać hołd generałowi, bez którego nie byłoby niepodległej Polski w 1920 r.
Postać Józefa Piłsudskiego jest ważna, ale budowanie wokół niej patriotycznego kultu jest równoznaczne z przymykaniem oczu na historię i podpisywaniem się pod fałszywą propagandą końca lat 20-tych i 30-tych wytworzoną przez zwolenników marszałka.
1. Piłsudskiego do Warszawy przywieźli Niemcy, równo 100 lat temu, 10 listopada 1918 r. W podobny sposób przewieźli Lenina rok wcześniej. Gdyby był marionetką, nie byłby więziony. Gdyby był postacią mało istotną, nie zostałby przez Niemców przywieziony.
2. Piłsudski stworzył "Pierwszą kadrową", która była zalążkiem Legionów, ale wielki w tym udział miał również jego przyjaciel, Sosnkowski, który został szefem sztabu. Sosnkowski dowodził w kluczowych bitwach które stworzyły późniejszą legendę brygady. Wojskowego wykształcenia i doświadczenia nie da się zastąpić, ale Sosnkowski nadrabiał braki nieprzeciętną inteligencją.
3. Rozwadowski, Sosnkowski, Sikorski i Haller bronili Warszawy w wojnie z bolszewikami. Piłsudski złożył dymisję i wyjechał, a jego pomysły doprowadziłyby do klęski i końca walki o niepodległość. Nie przeszkodziło to Piłsudskiemu zawłaszczyć zwycięstwo 1920 r. Uwięzienie i zabójstwo Rozwadowskiego i Zagórskiego obciąża Piłsudskiego.
4. To były morderstwa polityczne patriotów, ludzi wybitnych i potrzebnych krajowi, z pobudek niskich, pospolitych. Usuwanie w ten sposob ludzi postrzeganych jako polityczni wrogowie nie daje się w żaden pokrętny sposób tłumaczyć koniecznością wynikającą z nadrzędnej wartości którą miałoby być dobro państwa. To były czyny niegodne, pospolite, niehonorowe i głupie.
5. Zamach majowy i przejęcie dyktatorskiej władzy miało fatalne konsekwencje dla polskiego państwa. Jeśli plusem miałoby być to, że Piłsudski mógł być większym dyktatorem, niż w istocie był, to jest to raczej niewielki plus w szerszym aspekcie. Zamach majowy przede wszystkim doprowadził do osłabienia polskiej armii, którą opanowali ludzie słabi, ale lojalni, co ujawniło się w kampanii wrześniowej ogromnym zacofaniem i kompromitacją wojska.
5. Piłsudski był politykiem, który umiał wycofać się ilekroć sytuacja była niepewna i przybyć na pomoc zwycięzcom. Niewątpliwie Piłsudskiemu udało mu się zbudowanie własnego kultu i rozkręcenie propagandy. Nigdy nie zrobił błędu, nigdy nie poniósł porażki, zawsze uchodził za autora zwycięstwa. To jest legenda a nie wzór do naśladowania.
6. Gdyby polską armię w dwudziestoleciu międzywojennym kształtowali Rozwadowski, Zagórski, Sikorski, nasza zdolność obrony granic przekładałaby się istotnie w dyplomacji zarówno w stosunkach z sojusznikami jak i wrogami. Polska byłaby silniejszym państwem bez dyktatury majowej.
Gdybać można dalej, ale mam wrażenie, że ustrój stworzony przez Piłsudskiego musiał ponieść klęskę we wrześniu 39. Był na nią skazany właśnie za sprawą Piłsudskiego. Symbolicznym końcem było objęcie teki premiera przez Sikorskiego, ale okoliczności powojenne sprawiły, że upadek tego niewydolnego ustroju przeszedł do legendy tworzonej przez jego twórcę.
sobota, 20 października 2018
Toruń kiedyś tam
Może kiedyś...
Trasa Nowomostowa z mostem drogowo-kolejowym na Waryńskiego.
Most kolejowy wyłącznie dla tramwajów, pieszych i rowerów.
Nowy dworzec PKP.
niedziela, 10 czerwca 2018
Toksyczne pieniądze
Polecam:
GW: Czasem-nie-trzeba-niczego-podpalac-wystarczy-poczekac
Daniel Liszkiewicz:
Przypłynęły do Gdańska dwa statki, przyjechało 500 tirów, zarzucono cały teren spalarni na Westerplatte jednymi z najbardziej toksycznych odpadów na świecie i nikogo to w Gdańsku nie interesowało. Odpady trafiły do nas z Ukrainy. Utylizować miała je filia wielkiego niemieckiego przedsiębiorstwa. Toksyczne substancje pochodziły z listy tzw. 22 najgorszych na świecie "parszywców". Kiedy eksperci Greenpeace zobaczyli, w jak skandaliczny sposób magazynowano te odpady w gdańskiej spalarni, powiedzieli, że z czymś takim mają do czynienia pierwszy raz w życiu. Kiedy to wszystko ujawniliśmy, tematem zajęły się najpoważniejsze duńskie i szwedzkie media. Był to temat dnia głównego wydania duńskich wiadomości, materiał na całą stronę i temat dnia w "Politiken" i "Svenska Dagbladet". A w naszych mediach? Cisza. Ogólnopolskie wiadomości telewizyjne zajmowały się pumą, która uciekła z zoo
Ktoś nieźle zarabia na ustawie śmieciowej z 2012 roku, tylko zamiast utylizować, truje ludzi i środowisko. Państwo będzie musiało wydać miliardy, aby usunąć zagrożenie.
Z ciekawostek z naszego podwórka, spółka Krezus która "miała dawać inwestorom złoto", jednak będzie zajmować się śmieciami. Prawa rynku w Polsce: szybciej i więcej można zarobić na odpadach.
Emitent określił miejsce zbierania i magazynowania odpadów, którym będzie budynek magazynowy zlokalizowany na nieruchomości przy ul Włocławskiej 187 w Toruniu (dz. nr 61 i 62, obr. 76).
Działa 61 i 62 przy Włocławskiej to parking i budynek firmy Truck Gigant Sp z o.o.
Krezus Centrum Recyklingowe, o ile dobrze zrozumiałem, będzie sprowadzał profile okienne PCV z Czech aby je utylizować w Toruniu (na ul. Płaskiej, na terenach Elany, gdzie ma siedzibę. Tę siedzibę, co ciekawe, kupił od spółki Nesta. Dziwne, bo cały teren Elany należał swego czasu do spółek zależnych od rodziny).
Nie rozumiem jak to się może Czechom opłacać... płacić za wywożenie starych okien aż do centralnej Polski, żeby utylizować je tutaj? Dlaczego sprzedają linie do recyklingu okien spółce z Torunia i zobowiązują się do dostarczania jej surowca (śmieci), zamiast po prostu zbudować instalację do recyklingu u siebie i zaoszczędzić na ogromnych kosztach transportu odpadów.
Być może recykling polega na odzyskiwaniu surowca, który może być wykorzystany na miejscu w Toruniu, lub daje się sprzedać w rozsądnej cenie, w rozsądnej odległości. Wtedy to mogłoby ewentualnie mieć sens.
niedziela, 3 czerwca 2018
Most Zachodni
Kampania wyborcza skupiona wokół trzeciego mostu w Toruniu rozpoczęta.
http://www.nowosci.com.pl/aktualnosci/a/most-zachodni-w-toruniu-znajdzie-sie-na-rzadowej-liscie,13218921/
Czy się znajdzie na liście? Czy znajdą się pieniądze? Toruniowi potrzebny jest nowy most, nie jeden, nie dwa... (nie umiemy nic wybudować porządnie, od początku do końca więc pozwólcie nam zaczynać kolejne absurdalne projekty).
1) Toruń potrzebuje mostu miejskiego - na Waryńskiego. Stary most (Piłsudskiego) już się korkuje, bo lokalizacja nowego na Wschodniej była chybiona.
2) Most Zachodni, na Okrężnej, nie rozwiązuje problemu korków na starym moście. To wiemy już od dawna z analiz ruchu. Poza tym, co Toruniowi może dać połączenie Centrum Handlowego Plaza z gminą Nieszawka?
3) Zamiast mostu zachodniego dużo większy sens ma poszerzenie do 2x2 mostu Piłsudskiego. Remont jest planowany na przyszły rok, trwają prace nad projektem, który nie obejmuje ani studium koncepcji poszerzenia płyty przęsła, ani budowy wiaduktu nad torami kolejowymi i placem AK.
4) "Przeprawę zachodnią" należy rozumieć jako ewentualnie jako most między Toruniem a Bydgoszczą w kontekście budowy S10 i S5.
5) Dla Torunia kluczowe jest więc połączenie z S10 na południu. W ten sposób miasto wreszcie uzyska dostęp do A1 i S5. Jest i zawsze był tylko jeden wariant tego połączenia: przez most na Waryńskiego (trasa nowomostowa).
6) Proszę zobaczyć, jak ogromne problemy stwarza urzędujący prezydent i jego koalicja blokując Trasę Nowomostową z przeprawą na Waryńskiego:
- Toruń traci południowe połączenia z S10 - w osi mostu na Wschodniej nie można się połączyć, a budowa trasy wschodniej na północ, jako wylotówkę na Chełmżę, jest kompletnie bez sensu
- tym samym Toruń traci atrakcyjne połączenie z A1 na Łódź i S5 na Poznań
Mam wrażenie, że Toruń oczekuje przerzucania kładek przez Wisłę wokół miasta - z każdej strony będziemy przerzucali deskę, która nie łączy się z żadną z ważnych dróg.
Snujemy wizję wpuszczania Wisły do tunelu... z obu stron miasta kładziemy mosty: na autostradzie i równolegle obok - na Wschodniej, potem od strony Zachodniej...
Jak już zakryjemy całe koryto Wisły równoległymi kładkami między Włocławkiem a Bydgoszczą, okaże się że cały czas jest jedno wolne miejsce na przeprawę - na Waryńskiego.
wtorek, 22 maja 2018
Protest niepelnosprawnych
W Toruniu protestują niepełnosprawni - "pogarda i arogancja"
Nie przeszkadza to jednak obecnej w Toruniu koalicji lekką ręką wydać 600 mln zł na projekt drogowy, który nie ma żadnego sensu: Budowa Trasy Wschodniej coraz bliżej.
Pogarda i arogancja w pełnej krasie.
niedziela, 20 maja 2018
Demokraci
Tomasz Lenz wspólnym kandydatem PO i Nowoczesnej na prezydenta Torunia
Cieszę się, że Joanna Scheuring - Wielgus zrezygnowała z uczestnictwa projekcie, który przejmuje Platforma. Ten projekt długo umierał, teraz jest martwy.
Po wyborach samorządowych nic się nie zmieni. PiS wygra wybory, co będzie bez znaczenia, bo Piotr Całbecki dalej będzie utrzymywał koalicję w regionie, a Michał Zaleski w Toruniu.
czwartek, 10 maja 2018
Trzeci most
https://ddtorun.pl/pl/11_wiadomosci/15013_trzeci_most_w_toruniu_kiedy_rusza_przygotowania_do_budowy.html
Hura! Zachodnia Obwodnica Torunia!
Czyżby z Trasą Wschodnią było coś nie tak?
Nie będzie akweduktu dla Strugi Toruńskiej???
Przez 15 lat kampanię wyborczą w Toruniu wygrywało się mostem.
Im głupszy pomysł, tym więcej przeciwności - geografia, pieniądze, środowisko, ludzie-żmije, itd.
Most na Wschodniej to urbanistyczny błąd, ale polityczny sukces z którego wyciągnięto jedyny logiczny politycznie wniosek - im głupszy pomysł, tym przyciągnie większą uwagę tworząc kolejne pole sporu politycznego na linii tych, którzy "chcą coś zrobić dla miasta" i tych którzy "gadają i przeszkadzają". Wygrana w kieszeni.
Most na Wschodniej pozostanie dla mnie synonimem niegospodarności i politycznej korupcji.
Nie jest jednak lekcją urbanistyki dla polityków. Jest lekcją polityki. Jak masowa rozrywka - gdy wydaje ci się, że osiągnęła dno, słyszysz walenie od spodu. Kolejne tabu przełamane, kolejna granica przekroczona.
Toruń nie ma ani jednej dokończonej arterii komunikacyjnej (2x2).
Nie mamy trasy północ - południe. Nie mamy trasy wschód - zachód.
Zjazd z A1 mamy w Ciechocinku, bo na nowy most trasy nie ma i nie będzie.
Mamy za to mnóstwo rozpoczętych projektów - Trasa Staromostowa (pn-pd), Trasa Średnicowa (wsch-zach), Trasa Wschodnia (wschodnia obwodnica równoległa do obwodnicy autostradowej).
Nic więc dziwnego w tym, że Zaleski rysuje kolejną kreskę na mapie - Zachodnią Obwodnicę - której punktem wyjścia będzie most na Okrężnej.
Dla Torunia najważniejsza jest Trasa W-Z (Lubicka-Broniewskiego) z węzłem z Trasą Nowomostową (Grudziądzka - most na Waryńskiego - wjazd na S10/A1), którą Zaleski konsekwentnie, od blisko dwudziestu lat hamuje, blokuje i eliminuje mnożąc przeszkody, które kiedyś ta inwestycja będzie musiała pokonać.
Prezydentura Zaleskiego, nie mam co do tego wątpliwości, jest jednym z najgorszych okresów w historii rozwoju przestrzennego Torunia.
sobota, 5 maja 2018
Get Lost
Ciekawy plan - skupić portfele złych kredytów z banków i sprzedać je na giełdzie, po drodze emitując obligacje zabezpieczone tymi portfelami by zostawić drobnych ciułaczy na lodzie.
get in, get back, get lost.
Pytanie brzmi, gdzie jest kasa z emisji papierów.
Przefrunęła przez Hiszpanię - czyszcząc kolejne bilanse - ale dokąd?
czwartek, 8 marca 2018
czwartek, 1 marca 2018
Remont mostu w Toruniu
Jak pojadą samochody podczas remontu starego mostu w Toruniu - pyta DDTorun.
Poniżej propozycje, o których pisałem parę lat temu temu: poszerzenie przęsła mostu i budowa wiaduktu nad torami kolejowymi
1) Wymiana nawierzchni i remont przeprawy są niezbędne, ale nie poprawią istotnie warunków jazdy kierowcom - aut na starym moście przybywa, jest przeładowany i coraz częściej się korkuje.
2) Jeśli godzimy się na zamknięcie mostu i utrudnienia w ruchu powinniśmy oczekiwać, że po remoncie będzie nam się po nim lepiej jeździć. Przedstawione dotychczas rozwiązania w żaden sposób nie przyczyniają się do poprawy płynności jazdy i nie zwiększają przepustowości arterii. Sprowadzają się bowiem praktycznie do wymiany nawierzchni.
3) Niezbędne jest poszerzenie mostu – do 2x2, czyli po dwa pasy ruchu w każdą stronę.
Wbrew pozorom, nie jest to zadanie ani skomplikowane technicznie, ani czasochłonne, ani szczególnie drogie. Płytę przęsła można spokojnie poszerzyć na trapezach. Kratownicę podtrzymującą płytę przęsła bardzo łatwo poszerzyć uzupełniając o dodatkowe elementy w środku, w osi mostu.
Takie rozwiązania były proponowane przez toruńskich inżynierów już kilkadziesiąt lat temu, zachowały się plany projektów z tamtych lat. Są więc tym bardziej w pełni możliwe do realizacji dziś, kosztem relatywnie bardzo niewielkim w stosunku do uzyskanych korzyści.
Obecnie są trzy pasy. Do czterech pasów - po zdjęciu zbędnych barier ochronnych na zdjęciu poniżej - brakuje ok 2 metrów.
wikipedia
wikipedia
(wysadzany, poskładany)
sobota, 24 lutego 2018
Rocky 4
Cheesy job, cheesy mngrs, finally left behind;
Great people, though, joined in for the final mile run.
Cheesy 80-ties shit for myselft, to wrap the last 2y up:
follow up in next 2y:
Glencore, going long now @ 400£
True, going long @ no stop loss
niedziela, 11 lutego 2018
Camerimage w Toruniu
Marek Żydowicz odpowiedział prezydentowi Bydgoszczy, Rafałowi Bruskiemu. W liście udostępnionym przez Gazetę Pomorską tłumaczy swoje oczekiwania i motywacje.
Camerimage od wielu lat poszukuje inwestora, który sfinansuje infrastrukturę festiwalu.Koszty tego przedsięwzięcia sięgają kilkuset milionów złotych.
Bydgoszcz została gospodarzem Camerimage w 2010 roku, gdy prezydentem miasta został Rafał Bruski. W działaniach Bruskiego i jego programie nie widać woli zaangażowania się w ten projekt.
Marek Żydowicz od ponad 20 lat poszukuje samorządowego sponsora dla swojego projektu w dużych miastach w Polsce z dostępem do środków europejskich i dotacji z budżetu centralnego. Nowy okres programowania europejskiego dofinansowania otwiera kolejny konkurs ofert na gospodarzaba Camerimage.
Swoje wstępne zainteresowanie przyjęciem festiwalu i sfinansowaniem projektu Żydowicza zasygnalizował Toruń proponując lokalizację na Jordankach. Prezydent Bydgoszczy z kolei zachowuje się tak, jakby nigdy nie było dyskusji o infrastrukturze festiwalu. Odniosłem wrażenie, że Bruski nie chce być partnerem tego projektu.
* * *
Moim zdaniem najlepszym miejscem dla rozwoju Camerimage jest Łódź.
czwartek, 1 lutego 2018
Dziewuchy kontra Podgórski
Dziewuchy kontra Krzysztof Podgórski (SLD).
Krzysztof Podgórski napisał felieton w obronie pomnika rzezi wołyńskiej w Toruniu. Przez tydzień jego kontrowersyjny tekst wisiał na DDT bez żadnej polemiki. Do dziś doczekał się tylko jednej, zresztą nie ze strony Dziewuch, które zabrały głos po miesiącu domagając się wyłącznie odebrania głosu Podgórskiemu raz na zawsze.
Bardziej dziwi mnie jednak reakcja redakcji DDT. Nie bronili swojego prawa do wyboru treści
felietonów i nie zająknęli się słowem o własnej odpowiedzialności za dotychczasowe publikacje. Czy felietony Podgórskiego zawierały mowę nienawiści? Redakcja się nie broni, rzuca rękawicę uznając prawo prawo tych, którzy polemik i własnych felietonów o trudnych sprawach pisać nie chcą - wolą zakazywać ich pisania i czytania.
Redakcja DDT uznała felietony Podgórskiego za mowę nienawiści nie dając mu możliwości obrony i nie broniąc własnych łam, na których one się ukazywały. Moim zdaniem Podgórski jest moim zdaniem ciekawym polemistą właśnie dlatego, że porusza trudne tematy, a z jego poglądami w większości się nie zgadzam.
Podgórski atakuje wszystkich: od PiS, przez PO po Partię Razem, od prezydenta Zaleskiego i marszałka Całbackiego po Ojca Rydzyka.
Podgórski hejtuje wszystkich równo. Ale tylko Dziewuchom przeszkadza.
Subskrybuj:
Posty (Atom)