Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt


Wszystkim czytelnikom i bywalcom - Wesołych Świąt.

Kupując dziś choinkę zgubiłem dowód rejestracyjny (nieswojego auta). Znalazca oddał go na policję, która go zwróciła właścicielowi pojazdu. Piękny świąteczny prezent, dziękuję bardzo nieznanej osobie.

Toruński PiS składa świąteczne życzenia:



Fajne życzenia.


czwartek, 19 grudnia 2013

Oświadczenie klubu PO


Na to czekali wszyscy mieszkańcy Torunia, którym zależy, by wiedzieć za co płacą. Już jest!

Kontynuuję rozpoczęty w poprzednim wpisie komiczny odcinek cykliczny poświęcony zaradności i elokwencji radnych Platformy Obywatelskiej. W zasadzie wystarczyłoby, że cytowane wyżej oświadczenie klubu PO skomentuję poniższym zdjęciem:

Michał Rzymyszkiewicz i Bartłomiej Jóźwiak, radni PO
na koncercie sponsorowanym przez MPO
(zwróćcie uwagę na wpisy pod zdjęciem)

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Akademia rozrywki, czyli Łukasz Walkusz o sobie


Polityka ma również swoją jasną stronę, a jest nią poczucie humoru. (Niech nikt nie próbuje wyprowadzić mnie z przekonania, że Łukasz Walkusz wierzy w to, co pisze do mieszkańców Torunia).

Łukasz Walkusz, radny Torunia (źródło: UMT)

Apoteoza życia i pracy Łukasza Walkusza, 
przez niego samego spisana 
ku wdzięcznej pamięci wyborców

Rozdział 1 - Dzieciństwo i wczesna młodość

niedziela, 15 grudnia 2013

czwartek, 12 grudnia 2013

Z synem prezydenta


Wielkie pieniądze, wielka afera

efekty "pozyskania" pieniędzy unijnych - przez całe 4 tygodnie
po 6 godzin dziennie uczyli się zarządzać swoim czasem... 
To było Zadanie 5, ciekawe jak wyglądały pozostałe 


Andrzej Padniewski w Pomorskiej (a wcześniej na anty-torun.pl) wpadł na trop wielkiej afery. Uwaga, chodzi o grubą forsę, ponad 200 kawałków! A dokładnie 201,203.10 zł. (Padniewski tak upaja się odczytywaniem tego liczebnika, że podejrzewam autoironię).

Nie zgadzam się z takim dziennikarstwem. To zresztą nie jest dziennikarstwo. 

Prezydentowi może i wolno. Wy, dziennikarze, do takiego poziomu nie powinniście się zniżać.

sobota, 7 grudnia 2013

Poza dyskursem


Wojna o sprawę może być szaleństwem, ale nie hańbą. 
George Bernard Shaw

Przedwczoraj Grzegorz Giedrys zastanawiał się w komentarzu na moim blogu dlaczego się uparłem, "aby być poza tym dyskursem" (o toruńskich sprawach). Dziś chciałby mnie z niego wypchnąć.




Od pewnego czasu prowadzę wojnę totalną, "walkę z własnym cieniem", jak ładnie określił to Grzegorz Giedrys. Nie szukam w niej sojuszników, nie zostawiam miejsca na kompromisy, nie daję się polubić ani politykom, ani dziennikarzom. Masz rację, Grzegorz, dzięki temu czuję się spełniony. Co więcej, mając Ciebie po przeciwnej stronie czuję, że nareszcie nasz dialog o Toruniu zacznie być ciekawy, dużo bardziej interesujący dla zaangażowanych w sprawy naszego miasta ludzi niż debata radnych w Dworze Artusa czy spór z Zaleskim o drogi. 

Twierdzisz, że nasza dyskusja również jest formą uprawiania polityki? Z kim, o co, przeciwko komu, dlaczego?

piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki z Platformą Obywatelską


Sejm opublikował listę 232 największych szkodników gospodarczych w dziejach III RP




Są na niej nazwiska z Torunia - szefa regionalnej PO Tomasza Lenza oraz posła Antoniego Mężydły.

czwartek, 5 grudnia 2013

Debata o OFE czyli dekret Tuska


W Toruniu próbujemy debatować o przyszłości miasta. Tymczasem w Warszawie posłowie Platformy nawet nie próbują udawać, że chcą debaty o likwidacji II filara systemu emerytalnego i nacjonalizacji naszych oszczędności emerytalnych w OFE.


Zastanawiam się, po co w ogóle ta trzydniowa debata. Wystarczyłby dekret Tuska; będzie równie skuteczny dla budowy Polski jak dekret Bieruta z 1945 roku.




środa, 4 grudnia 2013

Debata Gazety Pomorskiej (03.12.2013)


Polecam wpis kolegi na temat debaty o Toruniu, która odbyła się we wtorek w Dworze Artusa.




Nic dodać, nic ująć. Też stamtąd wyszedłem szybciej, niż chciałem. Tak nie ma prawa wyglądać publiczna dyskusja o przyszłości naszego miasta.

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Ukraina: Nie wystarczy otworzyć drzwi


Obawiam się, że polski rząd doszedł do wniosku, że sytuacja na Ukrainie rozwiąże się sama.



Owszem, prędzej czy później ta sytuacja rozwiąże się, ale jeśli nie podejmiemy żadnych działań to Ukrainę stracimy. Działania nie mogą polegać tylko na deklaracjach, zachętach i oświadczeniach. Rząd Tuska nie był przygotowany na sytuację, którą teraz mamy mimo, że polskie służby dyplomatyczne mogły i powinny były ją przewidzieć. Moskwa jest przygotowana na każdą sytuację, a takie wydarzenia jakie mają miejsce obecnie na Ukrainie imperialny rosyjski aparat dyplomatyczny przerabiał dziesiątki razy w swojej liczącej setki lat historii. Tusk jest bardzo naiwny i nierozgarnięty w polityce zagranicznej, Sikorski nigdy się nie nauczył tego, co powinien wiedzieć szef MSZ.

Bardzo życzę temu rządowi, żeby zakończył konflikt wewnętrzny na Ukrainie sukcesem, ale nie wierzę, że mu się to uda. Dlatego piszę w tak nieprzychylny temu gabinetowi sposób - liczę, że takie blogonotki mogą zmienić rzeczywistość, telepatycznie przekazać pewne myśli i natchnąć ludzi w Platformie do działania. Za chwilę stracimy Ukrainę.

Sikorski przed chwilą stwierdził, że ukraiński rząd go zapewnił, że nie wprowadzi stanu nadzwyczajnego. Na miejscu Janukowycza, też bym tak mówił, a potem użył siły twierdząc, że to nie jest stan wyjątkowy tylko przywrócenie porządku na ulicach.

niedziela, 1 grudnia 2013

Co łączy Michała Zaleskiego z Ryszardem Ochódzkim?


Co łączy Prezydenta Torunia, Michała Zaleskiego 
z Prezesem klubu sportowego Tęcza, Ryszardem Ochódzkim?

Dwa obszerne cytaty, które za chwilę przytoczę, nie wymagają komentarza.

Platforma kiepskiej dyplomacji


Prof. Brzeziński powiedział kiedyś, o ile dobrze pamiętam, że niepodległa Ukraina jest dla Polski tak ważna, jak nasze wstąpienie do NATO czy integracja z Unią Europejską.


Kontynuuję komentarz do wydarzeń na Ukrainie, który nie mieści się już w poprzednim wpisie.


Minister Sikorski zachowuje się zaś tak, jakby chciał wepchnąć Ukrainę w ręce Putina. Za tę swoja wypowiedź na twitterze, fejsie czy innym internetowym gadżecie, na którym obecność jest dla współczesnego polityka demonstracją nowoczesności powinien wylecieć z rządu (bez huku i nie od razu). Sikorski ponosi polityczną odpowiedzialność za obecną sytuację na Ukrainie a niefortunna wypowiedź, którą cytuję poniżej, podważa jego kwalifikacje do stanowiska ministra spraw zagranicznych.

Oczekuję od polityków PiS deklaracji ile polskich miliardów chcą wpompować w skorumpowaną gospodarkę UKR aby przekupić prez. Janukowycza.

O tym, ile miliardów trzeba wpompować w ukraińską gospodarkę napisałem w komentarzu do poprzedniego wpisu. To jest kwota trochę mniejsza niż ta, o jakiej mówił Aleksander Kwaśniewski.