Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki z Platformą Obywatelską


Sejm opublikował listę 232 największych szkodników gospodarczych w dziejach III RP




Są na niej nazwiska z Torunia - szefa regionalnej PO Tomasza Lenza oraz posła Antoniego Mężydły.


To oni zabrali nam nasze oszczędności z OFE (dając w zamian min. "most na Wschodniej"), to oni lekceważą przyszłość dzieci moich rówieśników, to ci ludzie głosują za kłamstwem i demagogią w debacie publicznej, która towarzyszy zmianom systemu emerytalnego, to oni wcielają w życie pomysły śp. Andrzeja Leppera.

Wstyd. Panie Pośle Mężydło, gdzieś ty się w końcu znalazł? Był Pan w PiS, potem w Platformie, a teraz to chyba jest Pan w ciemnej d...

Symptomatyczne: dziś głosowanie za zabraniem nam oszczędności, jutro otwarcie mostu na działce znajomej, który dostaliśmy w zamian.

Przynajmniej wiem, na kogo już nigdy nie zagłosuję. 


10 komentarzy:

  1. BIERNI MIERNI WIERNI IDEOM TUSKA...
    PO - PARTIA OSZUSTÓW

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby ci szanowni posłowie i senatorowie, Lenz, Mężydło, Wyrowiński powiedzieli cztery lata temu co zamierzają robić, jak się będą opierd..., ile kasy wydadzą bez sensu i ile zamierzają mi zabrać, ilu kolesi sobie zatrudnią za publiczne pieniądze, to bym się nimi mnie brzydził, niż się brzydzę teraz. Przynajmniej uczciwie powiedzieliby wtedy, że nie warto na nich głosować. Ale oni są, tam gdzie są, bo się nauczyli oszukiwać wyborców. To był ostatni raz, kiedy te cwaniaczki, ci pozerzy dostali mój głos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniunkturaliści - co do jednego.

      Usuń
    2. "Wadza", a szczególnie trwanie przy korycie, w dupach im poprzewracało.
      A poza tymi dwoma obibokami do sejmu z okręgu toruńsko-włocławskiego weszli; Kopaczewska, Szymański, Wojtkowski i Dzięcioł. Cała Partia Oszustów to koniunkturaliści...

      Usuń
    3. Jak mawiał Marszałek Józef Piłsudski:
      "Raz się skurwisz, kurwą pozostaniesz! Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to kurwy!"

      Usuń
    4. drogi kolego, nie zapominaj że mamy jeszcze senatora Michała Wojtczka i jakieś eurodupsko w Strasburgu, które utrzymujemy za ciężką kasę.

      Usuń
    5. MW to tylko pionek, a TZ to spadochroniarz z Wielkopolski jak Richard Henry z PiS...

      Usuń
    6. O posłach, europosłach i senatorach można powiedzieć jedno: "Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić. "(Marszałek Józef Piłsudski)

      Usuń
  3. Jest kilka rzeczy, które mnie cholernie wkurzają.

    Pierwsza, że Tusk patrzy na statystyki wzrostu i się modli. Zaklina rzeczywistość. Nie widzi kompletnie związku między swoimi działaniami dziś a wzrostem w przyszłości - za rok, dwa, pięć (w takiej perspektywie widoczne są efekty polityki gospodarczej).

    Rząd Tuska i jego "eksperci" (nie ma wśród nich niestety nikogo, komu mógłbym zdjąć cudzysłów) nie widzi co się dziś dzieje w gospodarce. To, że pojawił się wzrost w III kwartale jest o wiele mniej ważne, niż inne zjawiska które zachodzą. Wystarczy spojrzeć na to, gdzie są lokowane oszczędności i jak wyglądają inwestycje aby stać się pesymistą. Nie będę się o tym rozpisywał - jak ktoś ma kwalifikacje to na pewno to odnotował (zapraszam to podzielenia się tymi spostrzeżeniami w komentarzach). Nie mam zamiaru doradzać młodzieżówce PO z Torunia po politologii (to nie jest blog edukacyjny dla chippendalesów).

    Dziś organizuję małą stypę po moście na Waryńskiego i w dobrym towarzystwie na pewno porozmawiamy sobie na ten i inne tematy. Takie spotkania są o wiele ciekawsze niż "toruńska debata" z radnymi.

    Druga rzecz, która mnie przeraża, to brak politycznej alternatywy. Jeśli Platforma zeszła na poziom Samoobrony to gdzie znajduje się opozycja? Mniej więcej na tym samym poziomie.

    Na koniec mam jeszcze jedną uwagę ogólną. Ja nie jestem wyznawcą ideologii wolnego rynku. Dla mnie gospodarka zawsze będzie oparta na fundamencie, jaki jest rynek. Kwestia efektywności rynków, które determinują wzrost gospodarczy nie jest kwestią ideologiczną - a większość ludzi w Polsce tak uważa, na wielu znakomitych blogach i w wielu świetnych felietonach takie ideologiczne sprzężenie obserwuję. Teoria wzrostu gospodarczego nie ogranicza się do jakiejś jednej ideologii czy doktryny politycznej; nawet jeśli ktoś kwestionuje ekonomię, jako naukę - z czym nawet mógłbym się zgodzić, bo argumenty są poważne i dobre - to nie można ekonomii odebrać jej praktycznego zastosowania do tłumaczenia zjawisk zachodzących w gospodarce.

    Kiedyś zrobię na ten temat wpis, może niedługo. Ale nie wrzucę go tutaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz przywołując Marszałka Piłsudskiego: "Posłowie to publiczne szmaty! "
      PO to DNO!

      Usuń