Na to czekali wszyscy mieszkańcy Torunia, którym zależy, by wiedzieć za co płacą. Już jest!
Kontynuuję rozpoczęty w poprzednim wpisie komiczny odcinek cykliczny poświęcony zaradności i elokwencji radnych Platformy Obywatelskiej. W zasadzie wystarczyłoby, że cytowane wyżej oświadczenie klubu PO skomentuję poniższym zdjęciem:
facebook, Michał Rzymyszkiewicz
Michał Rzymyszkiewicz i Bartłomiej Jóźwiak, radni PO
na koncercie sponsorowanym przez MPO
(zwróćcie uwagę na wpisy pod zdjęciem)
* * *
Po kulawej polszczyźnie poznaję, że oświadczenie klubu toruńskich radnych PO podpisane jego przewodniczącego Michała Wojtczaka, senatora z Grudziądza (sic!), napisał jego asystent i zarazem radny Michał Rzymyszkiewicz, który na zdjęciu bawi się z innym radnym PO, Bartłomiejem Jóźwiakiem, na koncercie sponsorowanym przez MPO. Rzymyszkiewicz w tym oświadczeniu po trzykroć domaga się "wyjaśnienia" w jaki sposób sfinansowana została imprezka, w której uczestniczył. Przejrzystość przede wszystkim! Radny Rzymyszkiewicz i radny Jóźwiak nie mogą sobie pozwolić na balowanie na koncercie sfinansowanym w sposób "niewyjaśniony". Konieczna jest "pełna transparentność" tych zdarzeń! Przyklaśnijmy więc oczekiwaniom Rzymyszkiewicza, który domaga się "zawsze zgodnej z przepisami prawa" imprezy na motoarenie.
Post by Paweł Gulewski.
W sukurs Rzymyszkiewiczowi przychodzi najbardziej wygadany i elokwentny (na fejsie) radny PO, Paweł Gulewski. On im pokaże! Drżyj, prezydencie Zaleski, módl się, prezesie Rozwadowski (MPO), nadchodzi radny Gulewski. Oj, jak on wyjaśni tę sprawę to się nie pozbieracie!
Co ma do powiedzenia radny Paweł Gulewski?
Co ma do powiedzenia radny Paweł Gulewski?
Pawle, powiedz mi, za co bierzesz dietę? Płacimy ci kilka tysięcy zł a ty mi na fejsie tłumaczysz dlaczego ty nic nie możesz zrobić? Może za siedzenie "na twetterze" wam płacimy?
Twoi koledzy ładnie się bawili na koncercie na Motoarenie nie pytając wystarczająco wnikliwie skąd się wzięły na to pieniądze, a przecież Pawle wy, w radzie miasta, oglądacie każdą złotówkę przechodzącą przez budżet bo "Toruń jest najbardziej zadłużonym miastem" i miejskie wydatki powinny być jak najbardziej pod kontrolą. Transparentne, wyjaśnione, przejrzyste, wyjaśnione wyjaśnieniami dodatkowymi i uzupełnione o deklarację pełnej zgodności z prawem, jak dodałby pewnie Rzymyszkiewicz.
Czy w budżecie Torunia była pozycja "koncert Radia Zet i Dwójki na Motoarenie"? Twój kolega radny Bartłomiej Jóźwiak jest, zdaje się, członkiem Komisji Kultury Rady Miasta Torunia . Tym bardziej więc powinien zwrócić uwagę, że koncert nie był dotowany przez Urząd Miasta. Chcesz więc powiedzieć, że wasza paczka wybrała się na ów koncert z przekonaniem, że to stricte komercyjna impreza sfinansowana wyłącznie sprzedażą biletów i wpływami od prywatnych sponsorów? A prezydent Zaleski pojawił się na tym koncercie na zaproszenie "tajemniczego sponsora", aby was wszystkich powitać, gdyż mu "patronował"?
* * *
Paweł, jaja sobie ze mnie robisz, czy naprawdę jesteście tak niewiarygodnie naiwni i dziecinni?
* * *
A więc "mam sobie jeszcze poużywać", Pawle? No dobrze. Wkurzasz mnie, bo się na niczym nie znasz oprócz polityki, którą jak widać uprawiacie ze swoimi kolesiami w taki sposób: od oświadczenia, do oświadczenia. A gdy masz się czymś zainteresować to się wykręcasz tym, że "nie da się, się nie da". No to kto w Polsce rządzi, kto tworzy prawo, ustrój, kto pcha się do parlamentu, rady miasta, sejmików?
Paweł, nie znasz odpowiedzi na pytania, których oczekujemy jako mieszkańcy Torunia, ale może chociaż na jedno mi odpowiesz. W jaki sposób mogę ciebie i twoich kolegów zwolnić ze stanowisk, które zajmujecie, z obowiązków, z którymi sobie nie radzicie?
Widzę jednak, że wbrew pozorom to nie będzie łatwe, bo się przyspawaliście. Muszę ci, Paweł, powiedzieć, że piękne są te obrazki, które z taką pieczołowitością wraz z Michałem Rzymyszkiewiczem tworzycie na fejsie.
facebook, Paweł Gulewski
facebook, Michał Rzymyszkiewicz
Abstrahując od tych plakatów i tego wszystkiego, co was dotyczy, zastanawiam się, ilu "młodych demokratów" goniących ten rozpędzony polityczny wehikuł Platformy wysyła sms-y czy klika w sondach za obietnicę jakiejkolwiek pracy w jakimkolwiek biurze jakiegokolwiek senatora czy posła. Czy nie tak się pracuje na wynik? A może inaczej? Pewnie trzeba zapytać waszego kolegę, Łukasza Walkusza. On wie najlepiej, jak zdobyć najwięcej głosów w wyborach samorządowych.
To oświadczenie Partii Oszustów nadaje się tylko do wychodka...
OdpowiedzUsuńNie da się, bo jak nie da się to się nie da...
"Opozycja", która się boi Zaleskiego...
do dzis myslalem ze najwiekszymi cieciami w torunskiem urzedzie sa dziadki z czasu gospodarzy.
OdpowiedzUsuńdo dzis
banda chloptasiow ktorzy na wazelinie zaszli dalej niz powinni
OdpowiedzUsuńbez wazeliny...
Usuńnie szanuje radnych-bezradnych, posłów-osłów, bo nie ma za co ich szanować.
CG- Ciecie Gospodarza
PiS - Posady i Stanowiska
SLD- Sojusz Ludzi Dwulicowych
PO - Platforma Oszustów
Hecer - wpis fajny. Dla mnie też spoko. Ale kurwa! Podawaj źródła :) Napierdzielasz z mojego fanpage'a, to daj przynajmniej "follow" do linka - to ma wpływ na pozycjonowanie w Google. Wiesz dobrze, że jestem mściwy :p
OdpowiedzUsuńMusisz niestety do mnie pisać po polsku (nie chodzi o "k").
Usuń