Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

piątek, 3 marca 2017

Rzecznika kontruje Cichowicza



Rzeczniczka prezydenta Zaleskiego kontruje radnego Cichowicza na łamach Gazety Wyborczej.

Kwota sprzedaży stadionu przy ul. Broniewskiego to 60 mln zł, koszt wybudowania Motoarenywraz z zadaszeniem wyniósł natomiast 90 mln zł.
Przypomnijmy sobie jak to było. Początkowo Zaleski przekonywał radnych że stadion będzie kosztował 30 mln zł. Dalej było drożej. Kalendarium jest na stronie fanów speedway'a.





Styczeń 2008:
Rozstrzygnięto przetarg na budowę stadionu Startowały do przetargu stanęły dwie firmy - inowrocławski Alstal zaproponował 96,2 mln zł, a konsorcjum firm Erbud i JSK Architekci - 108,8 mln zł. Obie propozycje okazały się jednak zbyt wysokie. Jak wcześniej ustalono miasto zarezerwowało na wzniesienie obiektu 61 mln zł, czyli kwotę, za jaką się udało sprzedać stary obiekt przy ul. Broniewskiego. Prezydent zaproponował radnym, aby zwiększyć budżet inwestycji o 36 mln zł.
Toruńscy radni zadecydowali, że miasto dołoży brakujące miliony do budowy nowego stadionu żużlowego. Rada miasta rozpatrzyła pozytywnie prezydencki projekt uchwały zwiększającej środki na budowę nowego stadionu żużlowego do 97 mln zł. Wcześniej radni zarezerwowali na nią 61 mln zł, czyli kwotę, za jaką miastu udało się sprzedać teren z obecnym obiektem przy ul. Broniewskiego. Prezydent w uzasadnieniu swojego wniosku przekonywał, że koszty budowy nowego obiektu mogą być niższe, z uwagi na to, że przetarg ogłosił Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który jest płatnikiem VAT i będzie możliwy zwrot podatków. W rzeczywistości więc miasto musiałoby dołożyć do inwestycji nie 36 mln, a 19 mln zł i budowa obiektu pochłonęłaby ok. 80 mln zł. Co więcej, dodatkowe wydatki nie obciążą budżetów na obecny i przyszły rok: będą do zapłaty dopiero w 2010 r.

Załóżmy, że jest to 80 mln zł plus dach (8 mln zł) i drogi (2 mln zł), czyli 10 mln zł. Netto? Czy brutto? Czy Mosir otrzymał zwrot VAT?

Spójrzmy na budżet Torunia. Otworzyłem sobie sprawozdania z wykonania budżetu w latach 2007-2011. Wychodzi mi: 0,4+25+34,3+2+34,5+8 = 104,2 mln zł. Łaskawie pominąłem zakup telebimu:)

Tyle miasto przekazało Mosir na budowę stadionu, tyle kosztowało wykonanie zadaszenia i dróg. Wpływów z VAT w budżecie miasta brakuje (chociaż są wykazywane w innych przypadkach, np BiT czy sali koncertowej). Sprawozdań finansowych Mosir (na ich własnym bip) też brak.

Prezydent znacznie pomylił się w szacunkach, gdy rada miasta głosowała projekt. Zamiast 30 mln zł wyszło 90-105 mln zł, w zależności od wersji. Trudno znaleźć rozliczenie tej kosztownej inwestycji. A jeśli Cichowicz nie wie, ile ostatecznie kosztowała Motoarena to raczej wynika to z braku czytelnych informacji od prezydenta dla radnych i mieszkańców. Nie było niedomówień, gdyby nie kolejne "wersje" i różne ceny, jakie Zaleski przedstawiał.

Jeśli chodzi o wystąpienia pani rzecznik to mi się kojarzą z peerelowską propagandą. Trochę to przypomina Urbana, zachowując proporcje. Najbardziej mnie zszkodowało jej "sprostowanie do felietonu" dr Podgórskiego, na które autor felietonu odpisał. Wydaje mi się, że ustami swojej rzeczniczki prezydent Torunia fałszuje historię żeby realizować jakiś kuriozalny interes nazywany "inwestycją". Takie jest moje zdanie w tej sprawie.

Cóż, żyjemy w mieście przesiąkniętym propagandą Zaleskiego.





1 komentarz:

  1. Niedorzeczniczka łysego niewiele wie o machlojach szefa.

    OdpowiedzUsuń