Wiceminister finansów Artur Radziwiłł uzasadnia
proponowany przez Platformę jednolity podatek.
Wszystko się zgadza. O klinie podatkowym rozmawiamy od lat i rozwiązania które pozwalają go zmniejszyć są znane. Poświęciłem im na tym blogu sporo czasu. Do tego nie jest potrzebny "jeden podatek", wystarczą zwykłe ulgi podatkowe (tax credit).
Propozycja Platformy ma inną, absolutnie dyskwalifikującą wadę: przekazanie składek na ubezpieczenia z ZUS do Ministerstwa Finansów.
Może przy okazji wprowadźmy reformę rynku finansowego: zamiast kupować jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, wpłacajmy pieniądze bezpośrednio na konto towarzystwa zarządzającego. Zamiast wpłacać pieniądze na rachunek maklerski, wpłacajmy na prywatne konto maklera. Będzie szybciej, łatwiej, wszystko w jednym okienku a makler na pewno potem wykonana transakcje które mu zlecimy.
Do tego sprowadzają się propozycje Platformy w zakresie świadczeń emerytalnych. To jest tak bezpieczne, jak "inwestycja w złoto"; jest to po prostu Amber Gold na wielką skalę.
Cały ten wywiad odnosi się do problemów znanych od lat. Recepty też są znane od lat. A tymczasem propozycje Platformy są jakby wzięte z innej planety, wyglądają jakby były skopiowane z jakiś azjatyckich gospodarek, z państw autorytarnych. Sam już nie wiem skąd oni to wzięli, ale nie jest to ani europejskie rozwiązanie, ani amerykańskie, ani kontynentalne, ani anglosaskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz