Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

czwartek, 8 września 2016

Bydgoska Trasa Średnicowa (cz.3)


A może tak?

Rewizja fragmentu projektu przedstawionego w cz.1
Połączenie Toruńskiej z Nakielską wokół Starego Miasta

Albo w ten sposób
3.6 km, estakada od Nakielskiej do Toruńskiej
(koszt 600 mln zł, 4km*150mln)



Jest to zdecydowanie najlepsze dla pieszych rozwiązanie. Oznacza odsunięcie uciążliwego tranzytu od Starego Miasta i możliwość przeznaczenia jednej z dwóch jezdni w korytarzu Grudządzkiej-Poznańskiej na strefę miejskiej zieleni i parkingi wielopoziomowe (oznaczyłem szarym kwadratami). Wyburzamy rudery, wietrzymy tworząc zieloną otulinę i tworzymy parkingi, których potwornie brakuje, przedłużamy linię tramwajową (brak na planie). Nie ma sensu "rewitalizować" niektórych budynków, trzeba je wyburzyć aby zrewitalizować dzielnicę. Nowa zabudowa powinna być nowoczesna, ale nie przytłaczająca - powinna wprowadzać harmonię na obszar pogrążony w chaosie.

Owszem, tracimy dużą część parku położonego na skarpie. Jest to drastyczne posunięcie ale konieczne. Park Dąbrowskiego położony jest na skarpie, więc dobrze byłoby postarać się oszczędzić jak najwięcej terenów płaskich w tym parku, a trasę budować na stoku (w przekroju poprzecznym jezdnie tworzyłyby "schody", jedna byłaby wyżej, druga niżej, albo piętrowo by oszczędzić park). Spacerowanie po pochyłościach nie jest naturalnym odruchem człowieka, raczej unikamy chodzenia pod górę w mieście, dlatego jeśli już coś trzeba poświęcić, budujmy drogę na terenie pochyłym, który jest nieużytkiem.

Innymi słowy, budujmy bydgoską trasę średnicową między dolnym a górnym tarasem Brdy (wysokość względna 50-60m).

Przyjmując takie podejście okaże się, że inwestycja nie jest w cale wyjątkowo skomplikowana czy kosztowna, a poza tym można ją szybko zrealizować. Jest łatwa: wystarczy wybudować trasę nad istniejącymi rondami a w centrum poruszać się pochyłości między tarasami spodziewając się, że raczej tam nie będzie zabudowy, co najwyżej słabo dostępna zieleń, w zasobach miasta.

Ważne jest to, aby budowie drogi towarzyszyły inne inwestycje o charakterze społecznym i zielonym, tzn. wyburzmy rudery, zapewnijmy ludziom sensowne mieszkania, budujmy parki, wprowadzajmy nową architekturę porządkującą chaos przestrzenny, pomyślmy o parkingach i tramwaju. 

* * *
Tak skupiłem się na korytarzu Toruńska-Nakielska, że przegapiłem układ, który powoli zaczyna się kształtować dzięki inwestycjom ostatnich lat. Jest to dobra, prostsza, szybka w realizacji alternatywa dla Trasy Toruńskiej. Nie wiem tylko na ile możliwe jest przejście przez Zachem, dlatego w bydgoskim studium kierunków rozwoju przestrzennego jest trasa oznacza kolorem różowym.

Inaczej na miejskich planach wygląda też przebieg trasy przez Szwederowo (różowy). Ta przebieg wydaje się jednak zupełnie nierealny.




Całość, dla przypomnienia. Autostrada BiT

2 komentarze:

  1. Wybór między wariantem w planach miasta (przedłużenie Wojska Polskiego) a wariantem w korytarzu Toruńska-Nakielska jest trudny.

    Ja bym się skłaniał do budowania trasy ekspresowej na stoku między dolnym a górnym tarasem, dla którego ulice Toruńska, Poznańska i Grudziądzka byłyby osobną droga serwisową.

    W takim wariancie mielibyśmy drogę ekspresową 2x2 w całości na estakadzie na odcinku od Hali Łuczniczka do ul. Czerwonego Krzyża na Nakielskiej o łącznej długości 3,5km. Koszt 1km takiej estakady to 120 mln zł, co daje razem 420 mln zł. Jeśli przyjmiemy błąd ok 20% dla długości i kosztów jedn. czyli np 4*150 mln koszt takiej drogi powinien zamknąć się w 600 mln, co jest porównywalne z trasa wschodnia w Toruniu (4km za 550 mln kosztów budowy, do tego projekt i wykup działek).

    Bydgoszcz powinna dostać na to 85% dofinansowania startując w konkursie z Toruniem który podobną kwotę będzie chciał uzyskać na dokończenie trasy wschodniej. I oczywiście w cuglach z Toruniem wygra jeśli projekty bedą oceniane merytorycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Budowa trasy na estakadzie między tarasami to optymalne rozwiązanie. Pozwoli trochę zmniejszyć ingerencję w zieleń miejską, zapewni naturalne przejścia dla pieszych i nie przetnie dróg lokalnych. Pozwoli też spiąć się. Innymi drogami głównymi na węzlach.

      Usuń