Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

sobota, 16 maja 2015

Bulwar kolejną ofiarą zadowolenia prezydenta


Rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na zagospodarowanie 
przestrzeni bulwarów.


Toruńskie bulwary



W drugiej turze konkursu brało udział sześć pracowni. Przygotowane prace można obejrzeć na stronach katowickiego SARP pod tym linkiem:




Warunki konkursu musiały zakładać pozostawienie ulicy dla samochodów i parkingu pod mostem stąd duże podobieństwo wszystkich prac. Konkurs wygrała koncepcja najtańsza, czyli po prostu remont ulicy. Komentując wyniki konkursu dla Gazety Wyborczej Michał Zaleski nie krył wzruszenia:

- Konkurs spełnia moje marzenie o tym, jak powinien zmieniać się Toruń na tym obszarze - nie krył zadowolenia prezydent Michał Zaleski. - Nie zapomniano o zespole staromiejskim, o Wiśle, ani o nas - mieszkańcach, którzy będą z Bulwaru korzystali.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zadowolenie prezydenta Zaleskiego było głównym kryterium tego konkursu. Utwierdza mnie w nim skład komisji konkursowej, w której zasiadali min:

1. Adam Popielewski, arch. miasta
2. Zbigniew Fiderewicz, wiceprezydent
3. Mirosława Romaniszyn, MKZ
4. Anna Stasiak, MPU
5. Maja Nakonowska, TCM


Wynik nie mógł być więc inny niż w najgorszym razie 5:4 dla gospodarzy. W końcu grają na swoim boisku.

Nigdy nie ukrywałem, że wśród tej piątki znajdują się osoby, które są odpowiedzialne za bezład architektoniczny, nijakość współczesnej architektury i uczynienie z Torunia nieformalnej stolicy motoryzacji na świecie. Najbardziej denerwuje mnie to, że lepszą współczesną architekturę można znaleźć w miastach o dużo mniejszym potencjale metropolitalnym niż Toruń. Nawet w Bydgoszczy jest ciekawiej.


Warunki postawione przed magistrat architektom w konkursie 
na zagospodarowanie bulwarów ilustruje poniższy obrazek:

- kolor czarny: parkingi i ulice zawalone parkującymi autami 
- kolor zielony: teren objęty konkursem architektonicznym


Warunek konkursu przygotowanego przez "orły Fiderewicza"
w składzie Popielewski, Stasiak i Romaniszyn był następujący:

- utrzymać drogowe i parkingowe przeznaczenie bulwaru.

Równie dobrze Zaleski mógł powiedzieć:
ucieszyłem się z wyników konkursu, gdy został ogłoszony.

Wynik mógł być bowiem tylko jeden: tani remont ulicy.


* * *

Nie mogę wyjść z podziwu nad łatwością z jaką udało się w Toruniu sprzedać remont ulicy w opakowaniu konkursu architektonicznego na zagospodarowanie przestrzeni i nabrać na to lokalne media. Nic dziwnego, że mamy tak słabą współczesną architekturę i możemy się jedynie chwalić tym, co zostawiły po sobie poprzednie pokolenia. My zostawimy po sobie naszym dzieciom jedynie asfalt do zdarcia.


19 komentarzy:

  1. Zamknięcie bulwarów dla samochodów oznaczałoby, że wszystkie uliczki schodzące od Szerokiej do Wisły (Łazienna, Mostowa, Żeglarska) zamieniłyby się latem w ulice ogródków restauracyjnych i tereny rekreacyjne. Bulwar stałby się zaś drugim deptakiem, tak jak Szeroka, tylko że miałby charakter promenady.

    Popielewski, Stasiak i Romaniszyn zabetonowali bulwar na kolejne 10 lat. Z drugiej strony, ci państwo spieprzyli już na mieście tyle rzeczy, że trudno było oczekiwać, że bulwar spotka inny los niż bycie ofiarą "zadowolenia prezydenta Zaleskiego".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W konkursie na bulwar nie dano architektom wolnej ręki. Nie dano żadnej szansy koncepcji ograniczenia ruchu drogowego na starówce i bulwarach.

      Takie było życzenie prezydenta Zaleskiego.

      Usuń
  2. Normalne jest to, że zamknięcie ulicy dla aut budzi kontrowersje. W tylu miastach w Polsce już to przerabiano, w Toruniu nie byłoby inaczej.

    Nienormalne jest to, że w konkursie architektonicznym nie daje się szansy zaistnieć koncepcjom, które reprezentują aktualny nurt w architekturze miasta i urbanistyce.

    Uważam to za skandal. Ale tyle już u nas było skandali, że i ten przejdzie bez echa tym bardziej że GW pisze, że "oszczędna koncepcja" jest okej. Naszym urzędnikom odpowiedzialnym za przestrzeń miasta kolejna kompromitacja nie zaszkodzi. Bardzo krytycznie oceniam taką pracę.
    -----------------------------------

    By zamknąć ulicę dla aut trzeba przedsięwziąć środki które trochę zneutralizują dyskomfort kierowców. Dobrze byłoby zapewnić dachy lub markizy nad chodnikami, aby podczas deszczu można było dojść na parking. Można rozważyć różne formy komunikacji publicznej na terenie starego miasta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Można rozważyć różne formy komunikacji publicznej na terenie starego miasta."

      choćby wynajem, podobnie jak roweru miejskiego, takiego sprzętu:

      http://pl.wikipedia.org/wiki/Segway_HT

      albo takiego:
      http://www.torqway.com/

      albo taką:

      czy taką:
      http://pl.wikipedia.org/wiki/Melex

      http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Golf_cart_from_Fort_Buchanan_Golf_Club,_Puerto_Rico_-_20060704.jpg

      Żadna nie jest idealna, ale wszystkie wydają się lepsze od własnych samochodów, które głównie stoją na ulicach starówki.

      Ważne, żeby można było schronić się przed deszczem

      Usuń
  3. Gdyby nie warunek, że na bulwarze zostaje jezdnia, podejrzewam, że 9 na 10 architektów biorących udział w konkursie zaproponowałoby rozwiązanie bez jezdni na bulwarze.

    To by raptem oznaczało zamknięcie "równoleżnikowych" ulic: Rabiańskiej i św. Jana dla aut i brak dojazdu od strony bulwaru na ulice Żeglarską i Łazienną.

    To nie tragedia dla kierowców. Parkują dziś na Chopina czy Popiełuszki (żeby nie płacić, to poza strefą).



    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo trafna ocena: (z fejsbuka Czasu Mieszkańców):

    Jarosław Małecki: Zespół z Katowic wygrał konkurs na Bulwar w Toruniu. Konkurs ogłosił SARP Katowice. To co widać na wizualizacjach można było zrobić przez firmę, która zielenią na bulwarze się zajmuje; PYTANIE JEST TAKIE: ile miasto zapłaciło SARP Katowice za organizację konkursu? Moim zdaniem są to pieniądze wyrzucone w błoto, a przecież rządzi Czas Gospodarczy. Jak to więc jest Panie Gospodarzu?

    Dokładnie!

    Na wizualizacjach, które tak podobają się prezydentowi Zaleskiemu jest wyłącznie... trawnik.

    ------------------------

    A teraz kolejna wypowiedź błyskotliwego radnego z naszej dzielnicy:

    Paweł Gulewski: ‪#‎Toruń‬ Oto najnowsza wizualizacja Bulwaru Filadelfijskiego. Twórcy zapewne wyszli z założenia "less is more" i chwała im za to. Mnie przypadł do gustu ich projekt. Minimalizm, dużo użytkowej zieleni i uporządkowana przestrzeń. Czego chcieć więcej:) A jak Wam podoba się ten pomysł?

    Czego chcieć więcej? Oprócz zmiany w radzie miasta?
    -----

    OdpowiedzUsuń
  5. Orły Joanny Scheuring Wielgus nawet z szatni nie wyszły...

    "Zapraszamy na posiedzenie komisji Rewitalizacji. Radni będą pracować m.in. nad powołaniem Rady ds Estetyki Torunia oraz nad koncepcją "żywe ulice".
    Godz. 11.00, Urząd Miasta, sala 33."

    Rychło w czas. Jedna ważna ulica już wam odjechała na co najmniej dekadę.

    Zaproszenie na godz 11:00....umieszczone na fejsbuku o 9:33.

    To się nazywa, zdaje się, bezczelność.

    OdpowiedzUsuń
  6. Orły Fiderewicza bez żadnych przeszkód wygrały mecz na własnym boisku. Bulwary zostają bez zmian a pewnie niemałe wynagrodzenie za zasiadanie w komisji konkursowej wpadło do kieszeni.

    "W konkursie architektonicznym na projekt trawnika na bulwarze wygrał trawnik na bulwarze".

    OdpowiedzUsuń
  7. Bulwar był dobrą okazją by podyskutować o samochodach na starówce. Tej dyskusji nie było.

    Pogląd, że "starówka umiera" min dlatego, że klienci i przedsiębiorcy nie mogą dojeżdżać na starówkę wypada zrewidować. Samochodów na starówce jest mnóstwo a jednocześnie "starówka umiera"?

    Największa frekwencja na starówce jest podczas bella skyway festival. Jakoś wszyscy mogą dojechać a auta na starówce tylko przeszkadzają.

    Biznes na starówce mógłby się rozwijać dużo lepiej gdyby ją zamknąć dla aut. Moglibyśmy podyskutować nad tą tezą gdyby nie nieudany konkurs SARP.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wynik konkurs SARP w niczym nie przeszkadza w dyskusji na temat ograniczenia wjazdu samochodów a starówce . Wręcz przeciwnie są wszelkie dane by albo unieważnić ten konkurs jako ewidentnie "ustawiany", lub żądać ponowienia konkursu w rozszerzonym zakresie do tyczącym (jak konkurs w 1975 w wyniku którego powstała koncepcja mostu w ciągu ul Waryńskiego) oraz zorganizowanym na obiektywnym gruncie merytorycznym no poprzez powierzenie jego przeprowadzenia np na Uniwersytetowi techiczno -Przyrodniczemu w Bydgoszczy.

      A co do wyeliminowana samochodów na starówce to mój projekt poprowadzenie w półtunelu lub tunelu tramwaju ( a być może linii kolei miejskiej) da argumentu do takiego zakazu wjazdu samochodom bo stworzy bardzo dobry dojazd komunikacją publiczną do starówki.
      A oto korzyści komunikacyjne z takiego rozwiązania
      http://4.bp.blogspot.com/-tU4bsRdZ1_0/VWtXY-nJNTI/AAAAAAAACmQ/ZW87j0KDh1M/s1600/_SIE%25C4%2586%2BTRAMWAJOWA.bmp

      Usuń
  8. Miała wygrać skoda wygrała skoda miał wygrać remont, wygrał REMONT... tak jak chciał prezydent, dziękujemy panu architektowi miasta za przygotowanie warunków konkursu które zabroniły zmiany tego miejsca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popielewski już awansował! Z niego architekt miasta jak z kozuiej dupy trąba...

      Usuń
  9. Wydaje mi się, że fajnie byłoby, gdyby na bulwarach powstało odkryte sezonowo kąpielisko. W czasach międzywojennych i w latach PRL w Warszawie nad Wisłą funkcjonowało wiele kąpielisk, potem popadły w ruinę. W Toruniu straciliśmy wszystkie odkryte kąpieliska, w tym Wodnik.

    Tu jest kilka fotek basenu nad Wisłą w Warszawie.
    http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=208264

    Myślę, że można było tak zorganizować przestrzeń, aby baseny czynne były latem, ale cieszyły również oko po sezonie. Wystarczyłyby stawy, brodziki, z wodą do pasa., do tego trawniki i plaże.

    Wystarczyłoby tylko zamknąć Bulwar dla aut

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warszawa:

      http://wyborcza.pl/1,75248,16280921,Wielkie_zmiany_nad_Wisla__Znamy_plany_na_najblizsze.html


      "Wielkie zmiany nad Wisłą zapowiedziała wczoraj prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. W ciągu sześciu lat na budowę infrastruktury nad rzeką ratusz przeznaczy 200 mln zł." (...)

      "Co się zmieni nad rzeką? Ponad 92,5 mln zł będzie kosztować drugi - tzw. południowy - etap budowy bulwarów wiślanych. Konkurs na projekt ma być ogłoszony w przyszłym roku. Prace potrwają do 2020 r.

      Baseny pływające i automatyczne WC

      Na nowe plaże i kąpieliska miasto zarezerwowało ponad 34 mln zł. Marek Piwowarski zdradził, że ratusz chce przejąć nieużytkowane baseny przy Wale Miedzeszyńskim na Saskiej Kępie i wybudować w nurcie rzeki baseny pływające. - Nie jest to inwestycja trudna - stwierdził pełnomocnik."

      -----------------------

      A tymczasem w Toruniu: remont drogi za 25 mln zł.

      No naprawdę, po co ja głosowałem w tych samorządowych wyborach?

      Usuń
    2. Basen Josephine Baker w Paryżu:
      http://www.paris.fr/pratique/piscines/piscine-josephine-baker/p6085

      Basen w Berlinie:
      http://menis.es/spree-river-swimming-pool/

      Basen w Nowym Jorku:
      http://www.gizmag.com/plus-floating-swimming-pool-in-nyc-river/19010/

      ----------------------------------------------------------------

      Są takie chwile gdy łatwo stać się metropolią. Są takie inwestycje, które przybliżają nas do świata.

      Ale z mgr inż Popielewskim na stanowisku architekta miasta takie inwestycje stają się science-fiction, takie okazje są bezpowrotnie tracone bo z mgr inż Popielewskim najważniejsze jest zadowolenie prezydenta, nawet gdy czyni z nas powiatową mieścinę na kolejną dekadą. Inwestującą pieniądze, czas i wszystkie swoje zasoby w utrwalanie wzorców, którzy inni zmieniają idąc z duchem czasu.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Bulwar Filadelfijski , wyniku ewidentnie ustawianego konkursu ( profilaktycznie nie dopuszczono do konkursu projektu który mógłby wywołać szeroką debatę merytoryczną o toruńskim układzie komunikacyjnym, a wygrał projekt o biuro projektowego z Katowic z najgorszym merytorycznie projektem ale którego członkowie są jednocześnie członkami organizatora konkursu czyli SARP w Katowicach) faktycznie jest ofiarą panującego od 2003 w Toruniu niepodzielnie układu zaufanych urzędników będących od 1991 współpracownikami byłego wojewody Toruńskiego Bernarda Kwiatkowskiego. To ten korupcyjny układ od 1991 podejmuje szkodliwe dla miejskiego, wojewódzkiego i krajowego układu komunikacyjnego polityczne a nie techniczno-ekonomicznie zasadne decyzje. Efekty dla podstawowego układu komunikacyjne w Toruniu i dla S10 i A-1 są opłakane (długie korki w lecie na A-1 , zablokowana na kolejne 10 lat budowa S10!).
      Ale jest na to wreszcie antidotum , bo przecież konkurs był konkursem międzynarodowym i brały w nim renomowane pracownie które poważnie ten konkurs potraktowały !

      Ktoś musi rozliczyć wreszcie ten korupcyjny układ.

      Dlatego nad wybranym projektem Bulwaru należy przeprowadzić merytoryczno -społeczną dyskusję i wykazać w niej stronniczość jury ( stawką jest 1,2 mln zł do podziału) - a tym samym nieważność wyników konkursu i żądać jego ponownego przeprowadzenie przez bezstronny merytorycznie podmiot np Wydział Architektury i Urbanistyki Politechniki Warszawskiej lub Wrocławskiej.

      Dlatego na www.arcadia-thoruniensis.blogspot.com podaję moje szacunki i obliczenia wykonane wg podanej bibliografii podstaw projektowania układów komunikacyjnych popierające tezę dlaczego przy historycznie ukształtowanym układzie ulic promienisto -obwodnicowego Torunia korzystnym byłby powrót do historycznej a przez wieki wręcz podstawowej roli komunikacyjnej ( ważniejszej od obecnej roli Dworca Głównego na Podgórzu i autostrady pod Toruniem) i komunikacyjno-portowej jaką dla rozwoju Torunia przez wieki pełniły toruńskie Bulwary portowe.

      Usuń
    5. Tunel na Bulwarze odpada, już nawet osiągniecie przez Wisłę stanu ostrzegawczego spowoduje ze woda w tunelu będzie na wysokości okien jadącego tamtędy autobusu. haha

      Usuń
  10. Zaleski będzie się teraz cieszył z każdej pierdoły, byleby wydać kasę. Zaleski już się kończy...

    OdpowiedzUsuń