Człowiek z żelaza, 1981 r.
W komentarzu pod poprzednim wpisem odniosłem się do tego filmu.
Dla mnie postać Maćka Tomczyk była artystycznym środkiem przekazu, którego celem było poruszenie sumienia i dodanie ludziom odwagi w trudnyczasach. Znaczenie tego obrazu dla Solidarności było ogromne. Postać Maćka Tomczyka nie może jednak służyć do oceny postawy innych; w ten sposób można oceniać tylko siebie. Bardziej prawdziwym bohaterem filmu Wajdy jest Winkiel (Marian Opania).
Czytanie teczek t.w. Bolka powinno być poprzedzone seansem nagrodzonego w Cannes filmu Wajdy.
Zwiastun
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19678993,dokumenty-z-teczek-kiszczaka-zostaly-sfalszowane-ipn-wszczynamy.html
OdpowiedzUsuńJeśli nie znajdą dowodu na fałszerstwo, Wałęsa będzie musiał przeprosić esbeków za pomawianie ich o nierzetelne wykonywanie swych obowiązków?
Człowieka z żelaza już dawno rdza wpie.....a
OdpowiedzUsuń