Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

sobota, 20 maja 2017

Ave Cezar


Już jest! Nowa praca drogowa naszego toruńskiego Picassa. Podoba mi się zagęszczenie na tak małej powierzchni takiej ilości "środków artystycznego wyrazu"; dominuje oczywiście dostojna czerń asfaltu. Przecież to skrzyżowanie nie obejmuje leżącej tuż obok trasy średnicowej...

Szukam tytułu dla tej pracy i chyba mam: autostrada Chełmża - Ciechocinek. Cóż, trasa dla Torunia jest zupełnie nieprzydatna o czym Michał Zaleski mówił wielokrotnie: Toruń potrzebuje mostu dla tranzytu, tranzyt trzeba odsunąć od starówki itd. No i doczekaliśmy się - autostrada przez miasto równoległa do autostrady A1, "podwójna obwodnica".

Mówiąc poważnie, Michał Zaleski ze swoim dworem i sługami zrobili z Torunia jakieś afrykańskie księstewko, którego władca może spełniać swoje próżne zachcianki, nawet gdy są one niedorzeczne.

Na zdjęciu widać ze będziemy mieli akwedukt! Ave Cezar, idący na śmierć pozdrawiają cię.

W tle jest oczywiście wielka kasa - za wykup gruntów. Te tereny nigdy nie były objęte rezerwami planistycznymi (chyba że za czasów Tłoczka, sic!). W przypadku mostu chodziło o kilkadziesiąt milionów, tu jest zaś o wiele więcej.

1 komentarz:

  1. Te wizualizacje są tak szalone, że nie chce mi się wierzyć że ktokolwiek w mieście podejmie się budowy. Raczej wydaje mi się ze chodzi o przygotowanie papierologii pod wykup gruntów i odszkodowania dla właścicieli nieruchomości. Budowa trasy się nie rozpocznie ("ze względu na brak dofinansowania, bo rząd PiS nie dał Toruniowi pieniędzy") ale grunty zostaną wykupione.

    OdpowiedzUsuń