Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

sobota, 6 grudnia 2014

Hiperszkodnik drogowy



Rzut oka na mapę nie pozostawia złudzeń - 
- hiperszkodnik drogowy Torunia jest bardzo aktywny


Most wzdłuż Wisły i inne zawijasy Michała Zaleskiego


Czy to się dzieje naprawdę? Mapa drogowa Torunia przypomina wesołe bazgroły trzylatka. Zrozumienie tej koncepcji przerasta dorosłego człowieka. Wyglądają to tak, jakby ktoś poproszony o narysowanie prostej kreski z punktu A do punktu B z przekory nanosił na plan kolejne krzywe, łuki i zawijasy, które nigdzie się nie łączą.

Inspiracją do tego wpisu jest mapa zamieszczona na internetowych stronach Torunia, która prezentuje najbardziej aktualną wizję całości (pamiętajmy jednak, że to się zmienia z roku na rok).






Nie owijając w bawełnę, nie rozumiem i nie mogę się pogodzić z tym, że człowiek który to coś wymyślił działa bezkarnie w cywilizowanym państwie, a takie jego chore pomysły sponsorują instytucje Unii Europejskiej i władze centralne. Most wzdłuż Wisły, estakada na łąki... 

Pouczająca jest zwłaszcza obserwacja tego, co na mapie oznaczono kolorem czerwonym. To takie kukułcze jajo. Dziedzictwo. Problem społeczny, urbanistyczny i ekonomiczny, z którym zmierza się jego następca przyjmując spadek z dobrodziejstwem inwentarza.





3 komentarze:

  1. Ale o co chodzi? Ten wpis jest niezrozumialy

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie zauroczyła koncepcja węzła Średnicowa Curie-Skłodowskiej. Estakada kończy się na polach przed Rubinkowem i nie ma kontynuacji (o czym zapewnił mieszkańców tego osiedla pan Zaleski). Na załączonym planie jest więc pewne wesołe przekłamanie które należy interpretować w ten sposób: ów węzeł ma kształt ronda z sześcioma wlotami:))) Podoba mi się również koncepcja odłożenia do rezerwy - ze strachu przed konsekwencjami - odcinka Chełmińskiej między średnicową, Żwirki i Wigury a Polną. W ten sposób nie ma kontynuacji. Trudno też wyobrazić sobie jak miałaby ta droga kiedykolwiek wyglądać biorąc pod uwagę co znajduje się wokół... Szanuję też upór i konsekwencję w rysowaniu węzła Czerniewice jako połączenia DK91, S10 i A1. W tym miejscu pan Zaleski po prostu jedzie pod prąd i satysfakcję sprawia mu patrzenie jak auta uciekają do rowu... Jak na to wszystko patrzę to się zastanawiam gdzie jest sukces, co się udało. Dla mnie to jest ciąg katastroficzny, wielkie nieporozumienie. Mam wrażenie, że ktoś tu w Toruniu stara się na siłę udowodnić, że można budować jeszcze głupiej i jeszcze gorzej za każdym razem gdy wydaje ci się, że szczyt absurdu właśnie został zdobyty.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co ty wymagasz, jak na stanowiskach są postawione osoby niekompetentne i nie mające bladego pojęcia o budowie dróg w tym mieście - m.in. prezydent i kierownictwo MZD.

    OdpowiedzUsuń