Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Projekt Chopin


Spodobał mi się tytuł: projekt Chopin.
Mimo nadmiaru wykrzykników czyta się ciekawie. 


Wyimek:

Projekt Chopin spowodował ogromne wyłudzenia pieniędzy, a w przyszłości może spowodować utratę przez Unicredit licencji bankowej – jeśli reguły gry mają zostać dochowane. Unicredit już straciło 45% swojej wartości od czerwca 2007 r.: € 45 mld! Mniejszościowi akcjonariusze w Niemczech żądają € 17 mld odszkodowania i uzyskali unieważnienie sprzedaży przez HVB na rzecz Unicredit, banku CA-BA - poprzedniego właściciela BPH! 



Jaki ma to efekt na fuzję BPH z Pekao? Dlaczego ryzyko unieważnienia fuzji nie jest uwzględnione w sprawozdaniach finansowych Unicredit, HVB, ani Pekao? Pan Profumo i Pan Bielecki są mistrzami w kupowaniu milczenia swoich rewidentów i wyciszaniu krytyki ze strony akcjonariuszy!

Całość: http://www.unicreditshareholders.com/

Jako czytelnikowi niemal wyłącznie Gazety Wyborczej nie dane mi było poczytać o tym jak kończyła się współpraca J.K. Bieleckiego z UniCredit przed objęciem posady szefa doradców gospodarczych premiera Donalda Tuska. Nie śledziłem też szczegółowo konfliktu fuzji BPH z Pekao (po przejęciu HPV UniCredit stał się właścicielem CA-BA, który posiadał pakiet kontrolny BPH), chociaż wydaje mi się, że rozumiem powody z jakich rząd PiS próbował blokować tę transakcję bo później te same obawy podzielał rząd PO, gdy umożliwił jej przeprowadzenie (wystarczy spojrzeć na warunki na jakich wydano zgodę, skądinąd raczej głupie).  

Materiał na temat działań pana Alessandro Profumo (dziś w radzie nadzorczej Sbierbanku; w 2012 roku rozpocznie się jego proces o unikanie płacenia podatków w ramach procederu oszacowanego na 245 mln euro) ugruntował moją szczerą niechęć do pana Jana Krzysztofa Bieleckiego, wielkiego zwolennika nacjonalizacji oszczędności emerytalnych milionów Polaków i doradzającego dalsze finansowanie przywilejów górniczych które i tak nie uchronią spółek górniczych przed upadłością (przypuszczam, że to właśnie pan J.K. Bielecki mógł na odchodnym rekomendować "wariant włoski", Węglokoks itp).

4 komentarze:

  1. http://www.biztok.pl/gospodarka/przejecie-kasy-z-ofe-nie-pomoglo-doplata-do-zus-pobije-kolejny-rekord_a17562

    "Niemal co trzecia złotówka z przyszłorocznego budżetu pójdzie na emerytury - alarmuje „Rzeczpospolita”. System nie dopina się pomimo wszystkich rządowych zmian.

    Reforma OFE miała przynieść oszczędności finansom państwa, a tymczasem w przyszłym roku budżet będzie musiał dopłacić do ZUS rekordową kwotę. Rok do roku wzrośnie aż o 12 mld zł do 42 mld zł. Do tego dochodzi jeszcze 5,5 mld zł nieoprocentowanej pożyczki, 17 mld zł dopłaty do KRUS i kolejne 15 mld zł na emerytury mundurowych. Ogółem budżet państwa dopłaci do świadczeń społecznych 83 mld zł, niemal 30 proc. wszystkich wydatków. Dla porównania inwestycje w obronę narodową po znaczącym wzroście wyniosą jedynie 13,5 mld zł."

    ===================

    Cóż, jak się zatrudnia takich doradców gospodarczych jak Jan Krzysztof Bielecki którzy myślą tylko o zwiększaniu wydatków publicznych i "pozyskiwaniu" środków europejskich to potem przez lata i wielkim wysiłkiem trzeba naprawiać ich błędy.

    Mnie najbardziej irytuje obłuda polityków rządzącej partii, zwłaszcza młodych ludzi w jej szeregach, którym pojęcie interesu publicznego jest całkowicie obce:

    - 15 mld złotych rocznie wynoszą dopłaty obszarowe dla rolników, 15 mld złotych wynoszą dopłaty do KRUS, do tego całkowicie inny (korzystniejszy) sposób opodatkowania dochodów, który służy wyłącznie unikaniu ich płacenia, kilkadziesiąt różnych dodatkowych programów wsparcia europejskiego, dopłaty do kredytów, kredyty preferencyjne, dotacje inwestycyjne, stale rosnące ceny nieruchomości rolnych...

    Tak żyje przeciętny rolnik. A jak życie przeciętny absolwent politologii czy pedagogiki? Na umowie śmieciowej lub pod miotłą u posła czy senatora, całkowicie niewrażliwy na sytuację swoich rówieśników, udający kompetencję w każdej sprawie tylko nie w tej, która jest istotna dla jego pokolenia.

    To otępienie i hipokryzja młodych ludzi trafiających dziś do polityki - do Platformy Obywatelskiej - jest fatalną prognozą dla naszego państwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. To zdanie jest jednak zaskoczeniem:

    "Niemal co trzecia złotówka z przyszłorocznego budżetu pójdzie na emerytury - alarmuje „Rzeczpospolita”. System nie dopina się pomimo wszystkich rządowych zmian."

    Już? Przecież staraliśmy się do przesunąć w czasie, przecież najgorsze dopiero przed nami, gdy moje pokolenie trafi na emeryturę.

    Taka gospodarka to ustrój quasi-niewolniczy w którym istnieją grupy uprzywilejowane - niepracujące lub pracujące mniej, gorzej, słabiej, mniej efektywnie - a konsumujące dużo więcej.

    Trudno mi uwierzyć, że w Polsce "średnio się wszystkim poprawiło" bo być może to wyłącznie efekt wzrostu dochodów kilku grup zawodowych, w tym przede wszystkim rolników do których kierowane są gigantyczne transfery bez jakiegokolwiek uzasadnienia ekonomicznego, wbrew wszelkim zasadom współżycia społecznego. Tam dochody i majątki wzrosły kilkunastokrotnie...

    I w tej sprawie obowiązuje cisza medialna, tego tematu się nie porusza. "Bo PiS dojdzie do władzy".

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle nieoceniony:

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17193104,Balcerowicz__Niemal_wszystkie_zle_posuniecia_PO_sa.html

    "- Niemal wszystkie złe posunięcia PO są popierane przez PiS - ale oprócz tego oni dodają własne. Trzeba widzieć to mniejsze zło, ale zgadzam się, że to nam nie wystarczy - mówił Balcerowicz. - Najbardziej boli zaniechanie rozwiązywania problemów. Nie możemy dać sobie wmówić, że słowo "koszty społeczne" wiążemy jedynie z leczeniem gospodarki, czyli reformami - dodał."




    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.wsj.com/articles/unicredit-says-bank-austria-dispute-could-result-in-more-payouts-1407786144

    Minority shareholders say the auditors hid from them decisions that lowered Bank Austria's valuation, such as omitting certain assets. The valuation methodology was disclosed to shareholders for the first time at a closed hearing in 2010. One missing item shareholders cited in court filings is €3.6 billion that UniCredit owed Bank Austria for its 71% stake in a Polish bank.

    OdpowiedzUsuń