Remont basenu trwa równie długo ile trwała jego budowa
Zdjęcie jest załącznikiem do kolejnego konkursu
i pokazuje potencjał, którego samorząd
od lat nie umie wykorzystać
Budowa basenu przy zakładach Elana trwała aż 11 lat i zakończyła się w 1987 roku. Obiekt służył jednak Elanie mniej niż go wznosiła, bo zaledwie 10 lat. W 1997 roku słabnąca firma oddała go samorządowi, który przez kolejne lata przeprowadził tylko konieczne remonty zaniedbanego budynku.
W 2010 roku prezydent Zaleski próbować wystawić obiekt na sprzedaż. Mówiono o partnerstwie publiczno-prywatnym, ale jeszcze nie znalazł się taki, który potrafiłby sprostać wymaganiom partnerstwa z Zaleskim. W 2011 samorząd zmienił zdanie i postanowiono jednak zainwestować w obiekt miejskie pieniądze.
W 2010 roku prezydent Zaleski próbować wystawić obiekt na sprzedaż. Mówiono o partnerstwie publiczno-prywatnym, ale jeszcze nie znalazł się taki, który potrafiłby sprostać wymaganiom partnerstwa z Zaleskim. W 2011 samorząd zmienił zdanie i postanowiono jednak zainwestować w obiekt miejskie pieniądze.
Zarządca basenu zaplanował tam m.in. rurę, którą będziemy zjeżdżać do dolnego basenu. Wokół tej niecki pojawią się m.in. kaskady, gejzery, masażery i bicze wodne, rwąca rzeka, a nad nimi mostek z plażą. Obiekt ma być przystosowany do obsługi niepełnosprawnych: zyskają platformę ułatwiającą dostęp do wody oraz windę. Przewidziano też część SPA z saunami (parową, solną oraz ziołową) i komorą kriogeniczną. Przy dużym basenie mają wyrosnąć dwie niecki jacuzzi. Ponadto MOSiR widziałby też w kompleksie salę, gdzie można by prowadzić zajęcia tańca czy aerobik. Ma się też zmienić oblicze części hotelowej. Już za tydzień poznamy biura projektowe zainteresowane przygotowaniem programu tej inwestycji.Czytaj więcej: Gazeta Pomorska
Przez kolejnych pięć lat samorząd prowadził konsultacje społeczne z mieszkańcami i epatował wizualizacjami basenu. Jednocześnie pieniądze z budżetu inwestowano w kluczowe elementy biznesowej infrastruktury miasta, czyli oczywiście w drogi i mosty. Konsultacje społeczne i poszukiwania partnerstwa publiczno-prywatnego dla basenu służyły i służą dalej odwlekaniu jego remontu.
Po modernizacji basen miał stać się rentowny. Takiego warunku nie postawiono żadnej z biznesowych inwestycji drogowych. Drogi nie przynoszą żadnych przychodów, natomiast basen, na swoje nieszczęście, jakieś przychody ze sprzedaży biletów wnosi. "Perła polskiego samorządu" uznała więc, że powinny one pokryć znaczną część kosztów funkcjonowania basenu, tak aby podatki które wpłacamy do budżetu mogły być dalej inwestowane w główną linię biznesowej aktywności Zaleskiego, czyli Trasę Lipnowską.
Po 20 latach od przejęcia basenu przez miejski samorząd i 5 latach pracy nad strategiczną koncepcją nadszedł długo oczekiwany przez wszystkich przełom. "Ruszył konkurs na modernizację i rozbudowę basenu" - informuje oficjalny miejski portal torun.pl. Déjà vu:
Celem konkursu jest uzyskanie najlepszego koncepcyjnego rozwiązania urbanistyczno-architektonicznego, pod względem funkcji i formy dla rozbudowy budynku basenu przy ul. Bażyńskich oraz zagospodarowania terenów wokół basenu na cele rekreacyjno-sportowe.Przy okazji: nie wszystkie linki do załączników w ogłoszeniu konkursowym na bip działają.
- Ma to być obiekt nowoczesny technologicznie, wyposażony w instalacje oraz rozwiązania umożliwiające ograniczenie kosztów utrzymania budynku oraz zanieczyszczenia środowiska – mówi Architekt Miasta, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta Torunia Adam Popielewski. – Chcemy również by wokół basenu powstało miejsce rekreacyjno-sportowe. Zaprojektowany budynek oraz jego otoczenie powinno być przyjazne dla wszystkich użytkowników
Przez ostatnie 10 lat wokół Torunia powstało kilka obleganych basenów i aquaparków. W Solcu Kujawskim, jednym z najlepiej zarządzanych samorządów w regionie, powstał Park Wodny. W Wielkiej Nieszawce zbudowano kompleks rekreacyjno-sportowy Olender. Swój mały aquapark buduje teraz gmina Lubicz.
W Grudziądzu, Inowrocławiu i Ciechocinku powstałaby termy i baseny solankowe. Tymczasem w Toruniu baseny zamykano: zniknął oblegany latem otwarty basen Wodnik, wcześniej zamknięto basen na Jordankach i basen na kempingu Tramp. Tych ubytków nie kompensuje basen wybudowany przez UMK na św. Józefa.
*** nazwijcie to chorobliwą ciekawością, ale naprawdę chciałbym wiedzieć w jaki sposób perła samorządowej Polski rozumie rentowność inwestycji
**** toruński aquapark miał powstać na placu cyrkowym (koło OBI, na Lubickiej). Jest to jedna z wielu koncepcji samorządu zbyt słabych, by zyskać realne zainteresowanie
* * *
Po naprawdę wielu latach samorząd Torunia wciąż nie ma pomysłu na basen elanowski. Przeprowadzono konsultacje i konkursy, zebrano mnóstwo wartościowych informacji, ale nie wyciągnięto z nich wniosków, o czym świadczy dokumentacja kolejnego konkursu.
Mam swoją wizję podejścia do zagospodarowania tego miejsca, ale z uwagi na to, że pojawiło się ogłoszenie o konkursie, wstrzymam się z jej prezentacją do jego rozstrzygnięcia.
* * *
* luty 2015 - bank pomysłów z których nie wyłoniono koncepcji (bardzo słabiuśkie zresztą)
Ciekawe jak to się stało, że ów kort tenisowy stał się własnością prywatną na załączonej mapce
Ciekawe jak to się stało, że ów kort tenisowy stał się własnością prywatną na załączonej mapce
** 8,7 mln zł - tyle kosztował basen na Hallera (tzw. "mini aquapark"). 16 mln zł - w takiej kwocie musi zmieścić się projektant startujący w konkursie na przebudowę basenu elanowskiego organizowanym obecnie przez samorząd Torunia. 600 mln zł - tyle ma kosztować budowa trasy lipnowskiego od pl. Daszyńskiego.
*** nazwijcie to chorobliwą ciekawością, ale naprawdę chciałbym wiedzieć w jaki sposób perła samorządowej Polski rozumie rentowność inwestycji
**** toruński aquapark miał powstać na placu cyrkowym (koło OBI, na Lubickiej). Jest to jedna z wielu koncepcji samorządu zbyt słabych, by zyskać realne zainteresowanie
Szkoda, że nie wykorzystamy okazji jak przed nami stoi. Podejście jakie wybrano prowadzi donikąd.
OdpowiedzUsuńW naszym mieście każdy remont jest sukcesem. Docieplenie szkoły, remont szkolnego basenu czy sali gimnastycznej po 30 latach eksploatacji jest sukcesem; tak będzie również w przypadku remontu basenu elanowskiego. Gulewski wrzuci kolejne wizualizacje, poczekamy dwa lata na projekt i rozstrzygnięcie przetargu zanim cena nie osiągnie zakładanego pułapu, po 3-4 latach prezydent przetnie wstęgę i wskoczy do basenu.
Tak około 2018 roku, po 30 latach eksploatacji, basen elanowski i jego sąsiedztwo doczekają się jakiegoś remontu.