Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

sobota, 28 maja 2016

Ciechocinek



Położony zaledwie 20 km od Torunia nie przestaje mnie zadziwiać swoją egzotyką. Współczesny kurort ma niewiele wspólnego z przedstawionym w filmie "Ekscentrycy", o którym G. Giedrys rozmawiał niedawno z kujawsko-pomorskim imperatorem Palpatinem.


fot: NAC


Ciechocinek nie jest jazzowy. Dziś jest to miasteczko disco-polo.

Długi majowy weekend przyciągnął jednak do Ciechocinka tłumy zwiedzających. W jakim celu przyjechali? Na oficjalnej stronie internetowej nie znajduję atrakcji zachęcających do odwiedzenia miasta. Podczas majówki ulice miasta zdominowali seniorzy. Dla nich podróż do Ciechocinka ma wymiar sentymentalny, jest ucieczką od samotności w domu. Na tym chyba głównie opiera się niezrozumiały dla mnie dziś turystyczny fenomen Ciechocinka.

Lord Całbecki, kanclerz kujawsko-pomorski i wielki imperator niedoszłej metropolii bydgosko-toruńskiej, zainteresował się turystycznym potencjałem Ciechocinka, o którym w 2013 roku pisałem na tym blogu (tu i tu) pomstując na hamowanie odbudowy ciechocińskiego basenu termalnego.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Ledwie marszałek wziął sprawy w swoje ręce, już powstał list intencyjny.

Gdyby nasz Palpatine zabrał się za tworzenie korespondencji w 2013 roku, być może około 2017 roku Ciechocinek stałby się "mekką kuracjuszy" nie tylko w wywiadzie prasowym. A jak to dziś wygląda?

Zauważam rzeczy małe ale istotne. W całym Ciechocinku nie ma sensownego placu zabaw. Ten zwany "europejskim", jest nieprzemyślany i niezbyt bezpieczny. Prawdziwą trwogą napawa jednak plac zabaw przy tężniach. Początek sezonu a tam remont. W majową niedzielę dzieci bawią się przy pozostawionej przez ekipę remontową koparce; zamiast piasku jest goły beton, częściowo już pokruszony. Niezabezpieczona i niepilnowana jest również siłownia na świeżym powietrzu, którą ledwo postawiono, a już jest jest w remoncie. W taki sposób samorząd inauguruje turystyczny sezon. 

Wzdłuż tężni wybudowano jakieś betonowe bajorka obok których swoje ławki postawili zarówno Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek (PUC) i burmistrz miasta. Ławki ustawiono obok siebie, tuż przy granicy działek należących do PUC (tężnie) i do miasta (teren wokół tężni) co robi dość dziwaczne wrażenie i dobrze pokazuje ciechocińską współpracę. 

Ruiny basenu solankowego straszą, oczko wodne w parku jest zamulone, a paradujące kiedyś po parku pawie siedzą w obskurnej klatce. Na ulicach tłumy samochodów, których spaliny uzupełniają powietrze, którym przyjechali oddychać kuracjusze. 

Na portalu GIOŚ jakość powietrza w Ciechocinku oceniono niżej niż w Bydgoszczy i Toruniu. Jest to ocena: "umiarkowane", czyli niezalecane osobom chorym i starszym. Wpływ na niską ocenę ma wysokie stężenie ozonu oraz pyłów, o czym w kontekście opłat klimatycznych pisała GW

* * *

Życzę Ciechocinkowi powodzenia. Kurort ma ogromny niewykorzystany potencjał. Tłumy na ulicach mogłyby dużo lepiej rozwijać gospodarkę miasteczka. Tamtejszemu samorządowi brakuje wizji i strategii, ma problem z zarządzaniem na poziomie operacyjnym. 

Promocja Ciechocinka wyprzedza słabą dynamikę zmian w mieście, a listy intencyjne nie wystarczają. Ciechocinek zasługuje na turystyczny przełom. Przywrócenie kurortowi dawnej świetności przełożyłoby się na rozwój ruchu turystycznego w Toruniu.





2 komentarze:

  1. Wydaje mi się, że choć wiele można zarzucić samorządowi to najbardziej na poprawę dynamiki Ciechocinka mógłby wpłynąć PUC SA.

    Do tej spółki należy wiele kluczowych obiektów miejskiej infrastruktury:

    http://www.uzdrowiskociechocinek.pl/art/13/mapa.html

    1. Tężnie
    2. Fontanna Grzybek
    3. Dworzec PKP
    4. Muszla koncertowa
    5. Pijalnia wód w parku

    A także obiekty uzdrowiskowe:
    - Trzy szpitale (nr 1, 3 i 4)
    - Dwa sanatoria (Grażyna i Zachęta)
    - zakład produkcji soli

    Do PUC SA należał również basen termosolankowy. Dyskusja na temat przejęcia basenu przez samorząd znajduje się min. w odpowiedzi ministerstwa na oświadczenie senatora Persona:
    http://ww2.senat.pl/k7/dok/sten/oswiad/person/0501o.pdf
    http://www.pomorska.pl/wiadomosci/ciechocinek/art/7095045,zabytkowy-basen-w-ciechocinku-zostal-sprzedany,id,t.html

    Samorząd Ciechocinka próbował "nieodpłatnie przejąć" basen nie mając żadnej sensownej koncepcji jego wykorzystania.

    PUC SA odmawiało przekazania basenu miastu Ciechocinek. Wystawiło go na sprzedaż. Nieruchomość kupił przedsiębiorca z Czerska który odsprzedał go Piotrowi Zarembie, pochodzącemu z Ciechocinka przedsiębiorcy z Łodzi.

    Oddanie basenu samorządowi Ciechocinka nie było możliwe. Możliwe okazało się jednak oddanie PUC SA innemu samorządowi: województwa kujawsko-pomorskiego.

    List intencyjny imperatora Palpatina jest więc korespondencją między samorządem województwa, należącą do niego spółką, a samorządem miasta.

    Skomplikowane? Nie, to jest typowy dla naszego kraju chaos decyzyjny. Najpierw spółka pozbywa się swoich aktywów by za chwilę marzyć o tym, by je odzyskać.

    Jak to zwykle bywa chaos w zarządzaniu majątkiem państwowym najlepiej ukryć epatując dużą kwotą. W tym wypadku chodzi o 300 mln zł.

    http://torun.wyborcza.pl/torun/1,35576,15785981,300_mln_zl_dla_Ciechocinka__Komu_sprzyja_wladza_.html

    Imperator metropolii inwestuje w swoją ulubioną dziedzinę - turystykę. Jestem trochę uprzedzony do czynienia z turystyki bieguna rozwoju samorządu bo zwykle kończy się to ofertami pracami przy garach, w barze lub ścieleniu łóżek pod hasłem wspierania biznesu i przedsiębiorczości. Jest to oczywiście bardzo osobiste uprzedzenie - turystyczne zagospodarowanie po prostu pozwala wydawać setki europejskich milionów więc z perspektywy galaktyki w której funkcjonuje imperator wydaje się idealnym rozwiązaniem. (Zawsze można stąd uciec).

    http://nowosci.com.pl/232837,Ciechocinek-wziety.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Przewrotne stwierdzenie dla negatywnie zaskakującej informacji: oto jak chora jest demokracja, której bronimy.

    Wybory samorządowe 2014 w Ciechocinku.
    http://wybory2014.pkw.gov.pl/pl/wyniki/gminy/view/040102

    W wyborach z listy PO startował pan Robert Zaręba (nabywca basenu), ale nie ma go na liście z wynikami (jakby PO w ogóle w tym okręgu nie wystawiała kandydata; być może Zaręba się wycofał w trakcie wyborów)

    Startował również pan Zajączkowski, prezes PUC SA.

    =====================

    Pewnie nikogo to nie zainteresuje, ale ja takie wyliczanki lubię. Wybory w małych miastach odbywają się w okręgach jednomandatowych. W Ciechocinku do zdobycia było 15 mandatów w 15 jednomandatowych okręgach. W całym mieście jest tylko 8.8 tys uprawnionych do głosowania, co średnio daje ok 580 uprawnionych na okręg. Przy frekwencji 50% daje to 240 głosujących w okręgu. Jeśli mamy trzy komitety które mają bardzo zbliżony rozkład głosów (np PO, PiS i jakiś locals) to średnio wychodzi 80 głosów.

    Zmierzam do tego, że aby zostać radnym w Ciechocinku wystarczy kilkadziesiąt głosów, czyli głosy rodziny i najbliższych znajomych, albo pieniądze (np. takie z prezesowskiej pensji w państwowej firmie)

    Przykładem jest pan Zajączkowski z PUC. W całym Ciechocinku Komitet Wyborczy Marcina Zajączkowskiego Nasz Ciechocinek wystawił jednego kandydata w jednym okręgu (prezesa PUC SA Marcina Zajączkowskiego, rzecz jasna).

    Komitet Prezesa Zajączkowskiego zdobył w całym 10-tys Ciechocinku raptem 144 głosy, co stanowi 36% głosów oddanych w okręgu w którym startował. Pozostałe głosy nie mają reprezentacji.

    Po wyborach prezes szczególnie dziękował mieszkańcom ulicy Polnej, więc to pewnie głosy jego najbliższych sąsiadów.

    W wyborach żadnego mandatu nie uzyskał KWW Tylko Razem, który wystawił kandydatów we wszystkich okręgach zdobywając łącznie 523 głosy w całym Ciechocinku co stanowi 13% wszystkich ważnych głosów w mieście.

    -----
    Wyniki wyborów w mieście (całym) są następujące:
    PiS 23% - 5 mandatów
    PO 15% - 1 mandat
    KWW Tylko Razem - 12% - 0 mandatów
    KWW Dzierżewicza 35% - 6 mandatów

    Pozostałe trzy mandaty rozdzielono między komitety, które uzyskały poniżej 5% głosów w skali miasta, w tym KWW Prezesa PUC, które w skali miasta uzyskało 1% głosów.

    Gdyby liczyć mandaty metodą d'Hondta wyniki wyglądałyby następująco:
    PiS 4 mandaty
    PO 4 mandaty
    KWW Tylko Razem 3 mandaty
    KWW Dzierżewicza 4 mandaty

    Wielkim przegranym takich wyborów są "nigdy pierwsi", tzn. ci, którzy zajmują drugie i trzecie miejsca w każdym okręgu i i przegrywają o włos walkę o jeden dostępny w okręgu mandat.

    ==========

    Prezes PUC Zajączkowski jest już Przewodniczącym Rady Miasta Ciechocinek.

    -----

    Tak w praktyce wygląda demokracja lokalna. Tak w praktyce wygląda oddzielenie biznesu od polityki. Tak w praktyce wygląda życie samorządu na prowincji. Od prezesa do radnego lub od radnego do prezesa.

    OdpowiedzUsuń