Most na Waryńskiego

Most na Waryńskiego
Lata 70. Rys. inż. A. Milkowski. Sensowna lokalizacja trasy mostowej (zmieniona przez Zaleskiego)

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Ile warte są unijne zapewnienia


Amerykanie rozszerzają zakres sankcji wymierzonych w politykę Kremla. 
Unia Europejska łagodzi swoją politykę.


Urodziłem się w 78 roku, w okresie karnawału Solidarności miałem 2 latka. W 1989 roku miałem zaledwie 11 lat. Trochę za mało aby zapamiętać ówczesne przemiany.

W 2004 roku pod wpływem impulsu wybrałem się na pomarańczową rewolucję. Po kilku sms-ach dołączyła do mnie koleżanka która też akurat przeżywała miłosny zawód. Atmosfera jaka wówczas panowała na Majdanie była podobna do tej w stoczni na filmie Wajdy z 81 roku.


"W samo poludnie 4 6 89-Tomasz Sarnecki" 
by Tomasz Sarnecki "Wydawnictwa" ---> "Plakaty". 




Porównanie polskich rewolucji z 1980 i 1989 roku do ukraińskiego majdanu z 2004 roku i euromajdanu z 2013 roku jest dla naszej historycznej pamięci ważne. Dziś jesteśmy po drugiej stronie. W latach 80-tych to my szukaliśmy sojusznika w walce o naszą wolność w Europie. Dziś patrzymy zaś jak walczy o nią naród ukraiński.

Po wprowadzeniu stanu wojennego Polska opozycja otrzymywała z Zachodu pomoc materialną, a Związek Radziecki i PRL zostały objęte dotkliwymi sankcjami gospodarczymi przez administrację Reagana.

Reżim Janukowycza nie wyprowadził czołgów na ulice Kijowa, tak jak zrobił to gen. Jaruzelski. Czołgi przekroczyły więc granicę Ukrainy na wschodzie. W tym miejscu nasze historie przestają podążać w tym samym kierunku.

Ukraińcy musieli potwierdzić światu swoje pragnienie wolności bohatersko broniąc ruin lotniska, które nie tak dawno przyjmowało kibiców na Euro 2012, symbol awansu Polski w Europie i sukcesu Polaków. Może i Ukraina jest skorumpowana, ale ludzie ginący w nierównej walce ze wspieranymi przez Putina separatystami oddawali życie za inną przyszłość dla swojego narodu. Oni nie są skorumpowani.

Wydaje mi się, że Europa uznała, że droga do wolności na kontynencie jest już zamknięta, a Polacy są ostatnim narodem który nią uciekł przed opresją wschodniego reżimu. Radosław Sikorski i Donald Tusk zapewniali, że będą dla Ukrainy trzymać otwarte drzwi w Europie. Nie można nam o tym zobowiązaniu zapomnieć. Ukraińcy dali do zrozumienia światu to samo, co my w latach 80-tych; tak samo, a nawet bardziej niż my w latach 80-tych.

Nie proszę się o konflikt militarny, ale nie chciałbym aby sprawa eksportu mięsa czy inwestycji w Rosji europejskich firm (także toruńskich i bydgoskich) była ważniejsza niż nasza pamięć i zobowiązania, które z niej wynikają. Skoro jako społeczeństwo dokładamy do wielu nierentownych branż jak górnictwo i rolnictwo, możemy pokryć i te straty. Poza tym jako państwo możemy zrobić dużo więcej niż robimy. Nie możemy też łamać danego słowa i milcząco patrzeć jak praca unijnych instytucji narusza europejską solidarność i zaufanie. Nie narzucimy Europie własnego, polskiego widzimisię w stosunkach z Rosją. Ale czy możemy milcząco patrzeć jak robią to inne państwa członkowskie?

Sankcje gospodarcze są elementem polityki zagranicznej. Relacje gospodarcze z Rosją, która prowadzi wojnę w Europie nie należą do kompetencji Komisji Europejskiej. Mam nadzieję, że nasi politycy w Unii mają tego świadomość.


Mieliśmy więcej szczęścia w 89 roku niż Ukraińcy w wyborze swoich pierwszych politycznych przywódców. Ale nie zapominajmy, że nam pomagano w tym byśmy dziś mogli sobie względnie wygodnie i coraz lepiej żyć.


6 komentarzy:

  1. http://wyborcza.pl/alehistoria/1,141950,16897950,Klopoty_Zachodu_z_panna__S_.html

    "Stanowisko USA wyraził prezydent Ronald Reagan w swym grudniowym przemówieniu w 1981 r. Sformułował w nim trzy postulaty (zwolnienie więźniów, koniec stanu wojennego i podjęcie dialogu z "Solidarnością"), a także ogłosił sankcje wobec PRL polegające na ograniczeniu handlu, zablokowaniu sprawy długów i kredytów oraz przestrzeni powietrznej i połowów. Ogłosił też sankcje wobec ZSRR.

    (...)

    "Sojusznicy europejscy nie byli skłonni do wojny gospodarczej, a ich wywiady przeceniały zagrożenie ze strony ZSRR"

    OdpowiedzUsuń
  2. Zadziwiające, że przy wszystkich swoich finansowych możliwościach Rosja nie korumpuje czołowych unijnych polityków i urzędników w Brukseli. Tak jakby gazowe i naftowe interesy Kremla w ogóle nie wymagały lobbingu. A skoro one nie wymagają wsparcia to pewnie i rosyjska dyplomacja nie musi korumpować brukselskich urzędników i polityków, którzy z natury odporni są na lobbing koncernów i rządów państw członkowskich bo otrzymują ogromne wynagrodzenia które zupełnie im wystarczają, a nie są ludźmi przywiązanymi do pieniędzy i z łatwością przychodzi im rezygnacja z wynagrodzeń na poziomie kilkunastu swoich średnich krajowych...

    Ani jednego poważnego skandalu w ciągu ostatnich 10 lat. Rekord!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wkrótce wypłata, warto pomóc mieszkańcom Ukrainy.

    http://www.pah.org.pl/wspieraj-nas/121

    Można sobie czegoś odmówić w tym miesiącu i w miarę możliwości przelać kwotę na rzecz Ukrainy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.pah.org.pl/m/4439/Ukraina_stycze%C5%84_2015.pdf

      Usuń
  4. Wiesz co, zapewnienia UE są gówno warte...

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego Jan III Sobieski walczył z Turkami pod Wiedniem??? Bo wiedział, że następna będzie Polska, a lepiej walczyć z przeciwnikiem na obcej ziemi niż u siebie. Tego brakuje obecnym politykom, należy Ukraińcom dostarczyć broń w ramach pomocy militarnej, wspierać finansowo i merytorycznie. Oni giną za NASZĄ wolność. Pomagając Ukrainie zyskamy wiarygodnego i oddanego przyjaciela którego Polska nigdy nie miała na wschodzie. Naprawilibyśmy błąd Piłsudskiego który nie utworzył państwa Ukraińskiego. Rosja bez Ukrainy jest skazana na import żywności, Rosja bez Ukrainy jest marginesem w światowej układance i dlatego jest ona tak ważna.

    OdpowiedzUsuń