Jak powinna wyglądać toruńska szkoła?
Szukam na stronach Urzędu Miasta dokumentu strategicznego, który opisywałby dążenia i cele miejskiego samorządu. Nic nie znalazłem. Być może istnieje i zawiera takie uzasadnienie podejmowanych działań: zamykania klas, likwidacji szkół, zwalniania nauczycieli.
Nie jestem fachowcem w dziedzinie oświaty i nie podejmuje się napisania strategii, ale wiem jakiej szkoły oczekuje dla swojego dziecka - takiej, jak na tym filmie:
"Cudowne lata", serial ABC 1988-1993
Na ten 40-letni dystans dzielący naszą szkołę od tej, do której chodził Kevin Arnold składa się ponad 10 lat rządów Michała Zaleskiego w Toruniu. Jak zmieniła się w tym czasie toruńska szkoła?
Cóż, toruńska szkoła zmieniła się bardzo. Niektóre obiekty zostały ocieplone. W innych wyremontowano basen. Nie zapominajmy też, że w ramach budżetu partycypacyjnego zakupiono do szkół pomoce dydaktyczne.
Miliony na toruńską oświatę - obwieszcza wydział ds. propagandy toruńskiego magistratu:
Nie tak wyobrażałem sobie język pisania o działaniach na rzecz edukacji, oświaty i wychowania. Ten opis nadawałby się na ulotkę wydziału edukacji na stoisko na targach budowlanych. Wyzwań strategicznych w tym opisie nie widzę, no chyba że wyzwaniem w dziedzinie edukacji jest obłożenie elewacji styropianem.
* * *
Nie wiem kiedy toruńska szkoła będzie wyglądała tak, jak szkoła amerykańska wyglądała 40 lat temu w serialu "Cudowne lata"; kiedy stołówka w toruńskiej szkole będzie wyglądać tak, jak ta w której lunch jedli Paul, Winnie i Kevin.
W tempie, w jakim porusza się Michał Zaleski, nigdy nie dogonimy Europy, lecz gdyby wierzyć propagandzie Michała Zaleskiego świat dogoniliśmy już na przełomie 2012 roku a teraz zostawiamy go daleko w tyle.
* * *
Na koniec, dla miłośników serialu, Winnie Cooper na okładce Stuffmagazine
Zmieniła się, wyrosła
zdjęcia za stumptownblogger.com
z innej beczki:
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych Nowościach napisali, że Hubert Stys startuje z SLD.
Parę dni temu rozmawialiśmy o tym na tym blogu w komentarzach:
http://www.nowomostowa.torun.pl/2014/10/postawmy-na-mieszkancow.html
hecer8 października 2014 21:38
Hub, czy twoja ocena (Czasu Mieszkańców) wynika z tego, że będziesz startował z listy Mariana Frąckiewicza, czy może te plotki są wyssane z palca? (...).
hub9 października 2014 10:50
nie, absolutnie, jak widzisz nikogo nie przekonuję do głosowania na moją osobę. Staram się podejść obiektywnie - i po zobaczeniu list CzM jestem mocno rozczarowany (...).
No więc napisałem do Huberta, że w dziś w Nowościach na stronie 6 piszą, że jednak startuje z list SLD, na co dostaję odpowiedź, że tak i że chciałby się spotkać o tym pogadać.
Boję się teraz odezwać, bo może chce żebym roznosił ulotki Mariana Frąckiewicza.
+++++
Wspominam o tym aby wyjaśnić dlaczego wolę o polityce rozmawiać sam ze sobą. Wolę spędzić czas na blogu niż na spotkaniach z których nic nie wynika, na rozmowach, które są nudne jak powtarzanie, że "rewitalizacja to nie remont".
Dano mi kiedyś do zrozumienia, że jestem zabanowany w przestrzeni publicznej. Niech tak zostanie. Ten blog to pamiętnik.
Bartosz, czegoś nie rozumiem. Od co najmniej 2 tygodni Toruń już wie, że kandyduję z list SLD. A ty dopiero od dziś z Nowości???
OdpowiedzUsuń